Post: #1

Cześć wczoraj w swojej miejscowości ( Ustrzyki Górne) spotkałem się z żółtym ogarem, obładowanym plecakami. Czy to ktoś z forum?? U mnie tylko ja mam ogara, więc to ktoś z daleka. hmhm

Post: #2

Od czego jest mapa użytkowników? http://www.chlopcyrometowcy.pl/usermap.php
Niestety nie widzę tu nikogo z twoich okolic, ale nie wszyscy użytkownicy są zaznaczeni na mapie. Zaznacz się na niej, raczej był to jakiś turysta, może go na forum znajdziemy Jak dokładniej wyglądał ten Ogar?
P.S. Byłem kiedyś w Ustrzykach Dolnych z rodzicami samochodem i piękna okolica! Jechaliśmy zobaczyć Wołosate

Post: #3

To był maciek z innego forum który pojechał nad morze ogarem na ogarze było kupe naklejek????

Post: #4

What? Nad morze przez miejscowość na północno-wschodnim krańcu Polski? To skąd jest ten Maciekł?

Post: #5

Sory nie nad morze tylko nad mazury po....ało mi sie

Post: #6

Żółty ogar 200 z naklejkami? Tak, to Maciek, Dabek ma racje

Post: #7

Witam
Ten koleś- Maciek, to jestem ja.
Przejeżdżałem przez Ustrzyki wracając już do domu, po powrocie z Mazur, morza i Bieszczad.
Przejechałem za jednym razem blisko 3000km, w 11 dni.
Poniżej znajduje się relacja:
http://www.grupa-poludnie.info/phpBB3/vi...97&t=18932
Link do forum , na którym jest relacja nie ma nic wspólnego z Ogarami, więc to nie konkurencja.
Pozdrawiam.

Post: #8

macku pisałeś ze ci skrzynia kiedyś walnęła w ogarze(w tej relacji) w rumi bk ja tam mieszkam i pozdrawiam i mam nadzieje że żeś się nie obraził na rumię

Post: #9

Maciek1994r, pełne uznanie z mojej strony dla Ciebie

Nieźle żeś się najeździł po Polsce Romkiem

Post: #10

O jechałeś też przez moje miasto Tomaszów Lubelski

Post: #11

Wow. Robi wrażenie. Szkoda, że nie wiedziałem wcześniej o twojej wyprawie może gdzieś w okolicach Tyszowiec czy Hrubieszowa byśmy się spotkali

Post: #12

Piękna wyprawa. Jeśli kiedyś będziesz ponownie w okolicach Puławy-Lublin, daj znać. Wsparcie techniczne/noclegowe da się załatwić.

Post: #13

Maćku ! Podziwiam Cię i GRATULUJĘ takiej wyprawy ! Jednak jestem zły na Ciebie ponieważ byłeś w Ełku, 30km ode mnie ! I nic nie mówiłeś.... Przeczytałem całą Twoją relację, jestem pełen podziwu, że ludzie tak oferują pomoc i są zainteresowani co, jak gdzie i kiedy Następnym razem jak będziesz w okolicach, daj znać

Post: #14

Siema Maciek Podziwiam cie ze nie bales sie wyruszyc w tak dluga droge Rometem Ogarem 200 przeczytalem wszystko bo napisales ze nie ktorzy nie napewno przeczytali do konca Pelen Szacunek dla Ciebie i Twojego dzielnego Ogara

Post: #15

Maciek szacunek dla ciebie za twoją odwage... Na dodatek jechałes przez moje miasto - Międzyrzec Podlaski