Sentymentalny ogar 200
|
Autor |
Wiadomość |
NoSeLatamTrochu
Druciarz
Liczba postów: 1,014
Imię: Bartosz
Skąd: Lublin
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Sentymentalny ogar 200
Kolejne kilometry za mną, a jak wiadomo po tak gruntownym składaniu sprzętu od 0 wychodzą bolączki w trakcie eksploatacji
Romet cierpi na przewlekłe dzwonienie pierścieni, no nie powiem dość uciążliwe na wolnych obrotach, przy jeździe nie słychać, gaźniczek chyba też już jest wysłużony, bo do puki się jedzie jest wszystko fajnie ale jak wcisnę sprzęgło no to gaśnie, tak jak by zalewało go, świeca też mokra więc będę musiał do komory pływakowej zajrzeć na dniach, mam nowy zamiennik z tych lepszych, no ale na moje odczucia romet nie ma na nim tej mocy co na jikovie. Koło z tyłu ma lekkie bicie, no ale na to nie patrzę jak i tak mają być od nowa zaplecione. Więcej problemów na razie się nie pokazuje oprócz zalewania cylindra benzyną z olejem przez ten felerny czeski wymysł, a jakby tego było mało to jest w nim zerwany gwint od okapnika więc jest problemik.
Docieranie idzie elegancko, robię trasy po 3-5 km i przerwa, jeżdżę normalnie korzystając z wszystkich obrotów, no bez maksymalnych, jak na razie wszystko okej mieszanka 1:25 na jakimś castrolu racing
|
|
26-02-2023 22:02:00 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości
|
|