Post: #1186

Powodzenia Bartek

Post: #1187

Dziś ostatni raz umyłem ogarka i zakończyłem sezon z przebiegiem 6100 km Ogólnie sezon bardzo udany zaliczone bardzo dużo zlotów i innych wyjazdów w tym wyjazd do Tarnowa ( 240 km w jeden dzień ) . Był to jeden z najbardziej intensywnych sezonów dla ogarka . Zapewne następny sezon będzie podobny Przez zime będą wymieniane zużyte części eksploatacyjne , smarowane wszystkie linki, rozpieraki szczęk i inne tego typu rzeczy . Każdy element na nowo zostanie wypolerowany i odświeżony

Film przed wyjazdem na myjke :

https://www.youtube.com/watch?v=xXDNKHDL...e=youtu.be

A tu już na myjce ( jednak dało się umyć przy -2*C ) :

Post: #1188

Dobry ogar. Fajnie że cały sezon nie stoi w ogrzewanym garażu którego nie masz, a jeździ, psuje się itp.. i to jest piękne

Post: #1189

(30-11-2014 16:49:23)Pompek napisał(a):  Dobry ogar. Fajnie że cały sezon nie stoi w ogrzewanym garażu którego nie masz, a jeździ, psuje się itp.. i to jest piękne

Psuje się bardzo żadko

Post: #1190

A miał być koniec sezonu... W sobote lecimy na Motomikołaje do Krosna ! :3

Post: #1191

Tacy to mają fajnie..

Post: #1192

(30-11-2014 23:15:35)Pompek napisał(a):  Tacy to mają fajnie..

Ja Ci juz mówiłem . Pozostaje ci tylko przeprowadzka na podkarpacie

Post: #1193

Proszę Cię człowieku Inwestujesz w Ogara, zaiwestuj w Siebie coś, bo aż boli patrzeć jak piszesz, ŻADKO, zamiast pisać RZADKO. Mikołaj niedługo poproś może śłownik, lub poczytaj książki zawsze coś wbije się do głowy


Co do Ogara, to aby napewno rzadko się psuje ?

Post: #1194

Stqc, co takiego ? jedna literówka. :v
Przecież ogar zrobił z 700 km bez awari teraz.

Post: #1195

(30-11-2014 23:18:33)stqc napisał(a):  Proszę Cię człowieku Inwestujesz w Ogara, zaiwestuj w Siebie coś, bo aż boli patrzeć jak piszesz, ŻADKO, zamiast pisać RZADKO. Mikołaj niedługo poproś może śłownik, lub poczytaj książki zawsze coś wbije się do głowy


Co do Ogara, to aby napewno rzadko się psuje ?

Karzdemu od czasu do czasu zdarza śie błond ortograficzny

No ogarek rzadko się psuje. Jedyna awaria w ciagu kilku miesięcy to spalone żarówki i odkręcone lusterko

Post: #1196

(30-11-2014 23:23:48)Barto5050 napisał(a):  

(30-11-2014 23:18:33)stqc napisał(a):  Proszę Cię człowieku Inwestujesz w Ogara, zaiwestuj w Siebie coś, bo aż boli patrzeć jak piszesz, ŻADKO, zamiast pisać RZADKO. Mikołaj niedługo poproś może śłownik, lub poczytaj książki zawsze coś wbije się do głowy


Co do Ogara, to aby napewno rzadko się psuje ?

Karzdemu od czasu do czasu zdarza śie błond ortograficzny

No ogarek rzadko się psuje. Jedyna awaria w ciagu kilku miesięcy to spalone żarówki i odkręcone lusterko

a te urwane wały ?

Post: #1197

(30-11-2014 23:25:48)Marwerick napisał(a):  

(30-11-2014 23:23:48)Barto5050 napisał(a):  

(30-11-2014 23:18:33)stqc napisał(a):  Proszę Cię człowieku Inwestujesz w Ogara, zaiwestuj w Siebie coś, bo aż boli patrzeć jak piszesz, ŻADKO, zamiast pisać RZADKO. Mikołaj niedługo poproś może śłownik, lub poczytaj książki zawsze coś wbije się do głowy


Co do Ogara, to aby napewno rzadko się psuje ?

Karzdemu od czasu do czasu zdarza śie błond ortograficzny

No ogarek rzadko się psuje. Jedyna awaria w ciagu kilku miesięcy to spalone żarówki i odkręcone lusterko

a te urwane wały ?

A wy dalej z tymi wałami . W tym sezonie padł tylko jeden . Aktualny wał mam nadzieje przejeździ jeszcze kolejny sezon

Post: #1198

no mój przetrwał także spoko ,ale twoje awarie to były spektakularne także wiesz

Post: #1199

no i spektakularną ilość kilometrów nabił. Nie wiem o co wam chodzi, nie fart i tyle. ponad 6000 km rocznie to sporo i muszą być jakieś awarie, a nie jak wy 200 zrobicie rocznie po swoim zadupiu i do garażu leci i się chwalicie jaki bezawaryjny...

Post: #1200

Co jak co, ale robiłem inwentaryzacje części w sobotę i wychodzi na to, że masz ten wał którym ja zrobiłem 2k km Więc polata jeszcze sporo jak u mnie wytrzymał.