Post: #106

no i znów aktualek mały :

olej co kupiłem ten oleo-mac dobrze się sprawuje i nawet jest lepszy od oleju makita i dokładniej się spala i nie zostawia takiego syfu no żeby nie było tak fajnie i kolorowo to po dłuższej trasie pojawia się syndrom puchnącego tłoka ale to się zmieni bo ten zastaw psełdo-sport będzie wymieniony trochę sobie pojeździłem i mam nowych kierowców do motorka :

http://www.iv.pl/images/60767166137776644421.jpg




http://www.iv.pl/images/69646711755781054699.jpg



http://www.iv.pl/images/26400514963055066195.jpg



http://www.iv.pl/images/12557422604159131064.jpg



no i nowi użytkownicy/kierowcy xD ogarka:

http://www.iv.pl/images/22679101873906365309.jpg



http://www.iv.pl/images/80884464688192892166.jpg



http://www.iv.pl/images/26531819484969780687.jpg



http://www.iv.pl/images/43104119905252516005.jpg



http://www.iv.pl/images/11449403749849885066.jpg



http://www.iv.pl/images/28927125685393548816.jpg



http://www.iv.pl/images/34606353238807522579.jpg



no i to by było na tyle

Post: #107

Haha ale fajne te koty

Post: #108

(19-05-2013 16:28:34)alek736 napisał(a):  Haha ale fajne te koty

wiem że fajne dlatego zrobiłem im te zdjęcia

Post: #109

dziś kolejny aktual mianowicie dziś może i tymczasowe może i na stałe zawitały felgi z w miare ładnym chromem lekko przyrdzewiałe ale i tak lepsze od tamtych syfów

tu początek walki z kołami:

http://www.iv.pl/images/18054790113661719291.jpg



http://www.iv.pl/images/47469189730293141349.jpg



felga tylna jeszcze przed zamontowaniem dętki i opony

http://www.iv.pl/images/52793266889797752236.jpg



w przednim kole srebrznakowym było wyrwane pod ślimaka amelinium

http://www.iv.pl/images/26292952883330283792.jpg



dekielek przedniego hamulca po oczyszczeniu acetonem tego czegoś zwanego srebrzanka :

http://www.iv.pl/images/37301364780243972953.jpg



nóżki przednie też dostały srebrzanka od środka i od zewnątrz więc acetonkiem też je wyczyściłem tu prawa:

http://www.iv.pl/images/81259726086771810351.jpg



a tu lewa:

http://www.iv.pl/images/92814793385740184690.jpg



a tu już tylne koło siedzi w motorku:

http://www.iv.pl/images/22693165122012386090.jpg



http://www.iv.pl/images/61158254313975056800.jpg



no i nie wiem czemu ta przyklejona taśma miała służyć może ktoś tę zagadkę rozwiąże ale zamieszczam zdjęcie tego niesamowitego zjawiska

http://www.iv.pl/images/50852160190777454166.jpg



no i ładniejsza przednia felga z jeszcze nie zamontowaną oponą i dętką:

http://www.iv.pl/images/27492516113355689713.jpg



tu już zamontowane przednie koło:

http://www.iv.pl/images/11448432240974602754.jpg



http://www.iv.pl/images/38753888121121473027.jpg



a tu motorek u mnie w innym tle jak już zmontowane koła ma

http://www.iv.pl/images/60498528811188675466.jpg



http://www.iv.pl/images/37097944137889920722.jpg



a tu w innej scenerii:

http://www.iv.pl/images/50699186376345528763.jpg



http://www.iv.pl/images/62390246475778287751.jpg



i na zakończenie takie fajne dwa zdjęcia starej dętki stomilowskiej co była w zapasowym przednim kole z niesamowitym bąblem i postanowiłem te zjawisko uwiecznić

http://www.iv.pl/images/54254157743998777543.jpg



http://www.iv.pl/images/88001148170948984409.jpg



i ma rozmach ten bombel na tej dętce

no i to było by na tyle jak na razie .

Post: #110

Ta taśma była po to, żeby szprychy nie przebiły dętki Oryginalnie powinien być tam taki pasek ale jak się urwie, albo zniszczy, to zazwyczaj daje się taśmę. Sam tak wieeele razy w rowerach robiłem

Post: #111

a wystarczyło rdze szczotką drucianą usunąć i odtłuścić i jakimś podkładem pojechać

Post: #112

(22-05-2013 01:53:58)Marwerick napisał(a):  a wystarczyło rdze szczotką drucianą usunąć i odtłuścić i jakimś podkładem pojechać

Ale w jakim sensie? Ty teraz ogólnie o felgach piszesz, czy dalej o zastosowaniu tej taśmy?

Post: #113

no o pomalowaniu od środka tych felg jak miały rdze w środku i danie potem opaski rafki ale teraz to motorek wygląda z tymi felgami

Post: #114

No to dobrze Fajnie, że ciągle coś modzisz przy ogarze i się nie poddałeś wtedy

200 to wdzięczna maszyna, ale trzeba o nią dbać

Post: #115

no teraz jeździ ale może w czerwcu będzie nowe kompletne strzegło z łańcuszkiem(czeskim) i łańcuch napędowy tylni też i oś wahacza z tulejami bo teraz to tył pływa jak łajba na wzburzonym morzu no i jak tu pisali trzeba umieć zrobił i zrozumieć czeski silnik i umieć go wyregulować a robie tyle na ile mnie stać gdyby nie to że jak wracałem z mostów tą samą trasą a jakieś tępaki/tępe h*je nie stłukły szkła na drodze i nie przebił bym dętki i nie miał zapasowej dętki to bym jeździł bardzo długo z tymi srabżankowymi kołami

Post: #116

Pierwszy raz widzę taką dętkę haha

Bez fartucha można łatwo przebić dętkę a jest on też po to, aby w razie gdy szprycha zostanie urwana przy nyplu, nypel nie wpadł do środka i nie przebił dętki lub nie uszkodził opony

Post: #117

a te koła mają lepsze łożyska i mam taki dziwny problem mianowicie świateł nie mam wcale sprawdzałem kable i podłączenie i podejrzewam cewki świetlne że poszły

---

a i jeszcze mi kranik popuszcza na zamkniętym a jest nowy co może być nie tak

Post: #118

Te kraniki tak mają. Wymień uszczelkę w nim na taką korkową

Post: #119

no zapodam wczorajsze zdjęcia bo jakoś pogoda się zepsuła i pada no ale na to wpływu nie ma więc zdjęcia ze wczoraj:

http://iv.pl/images/83395077724215684531.jpg



http://iv.pl/images/21111199030219967752.jpg



http://iv.pl/images/80473569657236374213.jpg




http://iv.pl/images/42442715711576922683.jpg



i tu fotki jeszcze jak go kupowałem tak porównawczo :

http://iv.pl/images/87674851048255785815.jpg



http://iv.pl/images/38903165502529612441.jpg

Post: #120

dobra dziś zrobię aktual sprzed 2 dni mianowicie walczyłem ze sprzęgłem i mam je zrobione i nie miałem wszystkich części kupionych bo kolo w sklepie nie miał (misek dociskowych sprężynek popychaczy podkładek i segerków)

tu zdjęcie części kupionych :

http://iv.pl/images/09381801738283813400.jpg



zlewanie oleju z silnika:

http://iv.pl/images/07396803031831624208.jpg



specjalnie z tej okazji robienia sprzęgła kupiłem sobie klucz o rozstawie 14mm który idealnie pasuje pomiędzy bolce kosza sprzęgła

http://iv.pl/images/23225784614904567270.jpg



no i po otwarciu osłony/kapy sprzęgła ukazał się znajomy widok ale to tylko początek bo było jeszcze gorzej ale to zaraz

http://iv.pl/images/93276952238508952065.jpg



no dalej demontaż

http://iv.pl/images/99890747580483218529.jpg



http://iv.pl/images/67514152274988485212.jpg



gdzie jest kulka z popychaczy ? ano tutaj (jakby coś ja tam jej nie włożyłem to już tam tak było)

http://iv.pl/images/19297680646617437346.jpg



dalej rozbieranie i obrobiona nakrętka 14 i zabezpieczenie a raczej jego resztki

http://iv.pl/images/57155826397310643710.jpg



http://iv.pl/images/50304595811835652686.jpg



tarcze te co były

http://iv.pl/images/53752789026636560843.jpg



tu z tarczami to wsióry przeszły samych siebie albo jakiś wiejski pomysłowy dobromir składał to strzegło ale można to podsumować słowami dramat,katastrofa i co to ku*wa jest i jeszcze pytanie filozoficzne jak to działało mimo że tak nieudolnie było złożone

a teraz wam napisze jak to było naprawdę nie dość że tarcza jedna była czeska i praktycznie do zera wyjechana przekładka to widać było że ktos często strzelał ze sprzęgła i ta lepsza(niby nowa) tarcza sprzęgłowa to też praktycznie do zera wyjeżdzona i teraz najciekawsze była na odwrót zamontowana i przez to że nie nikt nie wymieniał łańcucha to zęby na tych tarczach są tak ostre że można albo drewno ciąć albo chleb kroić

tu pozadzierane zęby jeśli widać

http://iv.pl/images/81222964242341252053.jpg



http://iv.pl/images/78108290740574460814.jpg



podkładka zabezpieczająca ta co była albo resztki z niej

http://iv.pl/images/03517924621066801076.jpg



moja nowa podkładka zabezpieczająca

http://iv.pl/images/61464447635836167009.jpg



ta obrobiona nakrętka 14mm co jakoś udało mi się ja wykręcić

http://iv.pl/images/84464330634524383261.jpg



tarcze nowe założone

http://iv.pl/images/36256951261504899136.jpg



http://iv.pl/images/52544293093147023226.jpg



http://iv.pl/images/52544293093147023226.jpg



http://iv.pl/images/31384121169722905441.jpg



http://iv.pl/images/15116048454915090096.jpg



http://iv.pl/images/51861416111967424212.jpg



a tu ten nowy czeski łańcuszek sprzęgowy favorit tak ładnie opakowany w natłuszczony papier zupełnie jak karabinek AK bo też tak były pakowane i do skrzyni

http://iv.pl/images/53934043535848564433.jpg



tu już zmontowane tarcze z koszem i łańcuszkiem

http://iv.pl/images/49628714261089506797.jpg



już nie ociera łańcuch

http://iv.pl/images/11708852434384042539.jpg




http://iv.pl/images/24399827194660766125.jpg



te nowe zabezpieczenie i nowa nakrętka 14mm i bez problemu udało się dokręcić

http://iv.pl/images/13338710886349103528.jpg



no i składanie

http://iv.pl/images/09753664412572589140.jpg



http://iv.pl/images/80575904801711983948.jpg



http://iv.pl/images/87939758714821785150.jpg



dla informacji to policzyłem ile czasu mi zajęło założenie tych zabezpieczeń i wyszło mi 12 minut niezły czas jak na składanie tego po długiej przerwie z tym silnikiem

olej co był zlany ...

http://iv.pl/images/40884732102289462320.jpg



efekty tarcia luźnego łańcucha
na pokrywie:

http://iv.pl/images/35748445053531836920.jpg



na karterze:

http://iv.pl/images/12421788160464604388.jpg



i dlatego tak charczało no a teraz nie ma nic żadnego charczenia i mam książkowo że tylko słychać pracujący silnik

no i nowy olej lux 10 z lotosu

http://iv.pl/images/42163071335805816338.jpg



jako ciekawostkę podam że mam jeszcze olej lux 10 z orlenu i jest widoczna różnica w jakości tego oleju bo lux orlenowy jest taki dziwnie mętny a lux z lotosu jest lepszy bo taki klarowny i lepszy jakościowo

no i niestety usterka co mi się wydarzyła mianowicie jechałem nie za szybko po dziurach i oberwało mi lewe górne mocowanie amortyzatora

http://iv.pl/images/62771791268165047633.jpg



http://iv.pl/images/50770276916077772102.jpg



http://iv.pl/images/65246733442226017887.jpg



ale już naprawione jest dzięki radzie użytkownika Taśma (dzięki za rade) nagwintowałem to na średnice 8mm i wkręciłem taką fajną szpilkę co znalazłem u siebie w śrubach co jeszcze pasowała na otwór w amortyzatorze i i oprócz wkręcenia tego to jeszcze mi ojciec to obspawał dookoła dal pewności żeby długo trzymało no szkoda że to w takim miejscu uszkodzenie ale się wydarzyło i naprawione jest i kranik naprawiłem że już na zamkniętym nie popuszcza

i zaraz będą tutaj o że tyle zdjęć zrobiłem ale powiem tak: że było by mniej ale że były wiejskie patenty to postanowiłem wam to pokazać