MRF Bajera
|
Autor |
Wiadomość |
NoSeLatamTrochu
Druciarz
Liczba postów: 1,014
Imię: Bartosz
Skąd: Lublin
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: MRF Bajera
To tak Stan na początek marca:
-standardowo uchwyt jak zawsze w mojej mrf połamany, drutowany że szkoda gadać
-lampa zdjęta, nie jeżdżę już po ciemnu, długi dzień, co prawda zajefajnie wyglądała ale no nie można mieć wszystkiego :v
-nie ma gaszenia (kabelki odpięte)
-świeca dość staraaaaa
-połamana obejma tłumika :/
-trochę przyszorowany tłumik XDD
no ale nie ma tego złego, zamówiłem uchwyt i klamkę tym razem krótką "nie łamkę" w cudzy słowie bo to ch*ja prawda pękają jak nie wiem co, ale przynajmniej przy odkształceniach handbarów nic jej nie będzie. Teraz ciepło więc takie masywne handbary już potrzebne nie będą więc zainwestuję w sam metalowy sztyft bądź handbary z takim bajerem. Do tego zamówiłem mitasa SX 30 na przód (taka sama jak z tyłu) będzie śmigać aż miło, w sobotę może jakiś wypad nagram Jeszcze uszczelka korka i kolanka,ale to już takie pierdółki. Miałem nie inwestować ale poszła 2 się pieprzyć I tak mrf stoi na sprzedaż, przesiadka na setę 2t, chwilowo 3600 (proszę opanować śmiech) stopniowo cena będzie obniżana aż ktoś się interesuje, a jeśli ktoś coś stąd to już mówię co i jak:
-SX 30 tył (80%)
-SX 30 Przód (100% bo jeszcze nawet nie założyłem xd)
-Nówki klocki tył (jedna przejażdżka)
-Nówka zębatka przód 17z
-Filtr powietrza z niedużym przebiegiem (łatany był bo sie urwał od gałęzi)
-olej raz w miesiącu, zawory co 2 wyjazdy
-oczywiście handbary
-protapery
i jak ktoś chce wrócić do świateł to dodaję lampę, instalkę regulator i inne szpery
|
|
05-03-2019 20:51:28 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|