Post: #46

To prawda, że pomiar najlepiej średnicówką ale nie każdego na nią stać.

Jeśli chodzi o próg - pierścienie nie chodzą po całej powierzchni cylindra, w związku z czym nie wybierają jej równomiernie. Podczas wybierania cylka powstaje przez to próg przy krawędzi od strony głowicy, który możesz wyczuć pod palcami.

Wydaje mi się, że możesz sprawdzić stopień zużycia cylindra poprzez wsadzenie nowego(!) pierścionka i zmierzenie szczeliny, ale nigdy nie praktykowałem takiego podejścia. Pomiar kontrolny wykonujesz przy samej krawędzi cylindra. Następnie pomiar powtarzasz poruszając się w dół.

Podobnie możesz sprawdzić stopień zużycia pierścienia - wkładasz przy krawędzi i szczelinomierzem szczelinę. Powinno być bodajże 0.1-0.5mm

Co do wymiaru tłoka / pierścieni. Generalnie najlepszym rozwiązaniem jest kupienie tłoka w nadwymiarze i posłanie z nim cylka do szlifu ale to są koszty.. Tłok/pierścienie dobierasz pod dany szlif. Masz nominał - 38.0 / 40.0 (zależy czy cylek 50 ccm czy te "60" ccm), pierwszy szlif - 38.25 / 40.25 etc.

Post: #47

To w ogóle te 60cm3 można szlifować, w sensie są dostępne do nich nad wymiarowe pierścienie?

Post: #48

A no są, ale berty nie uraczysz.

https://www.jackmotors.pl/oldtimer/tlok-...lmot+romet
https://gmoto.pl/pierscien_tloka_tuning_...KEQAvD_BwE

Post: #49

Wymyłem tłok i kolejne oznaczenia na nim wyszły.

Dzięki wszystkim za odpowiedzi i przy okazji wesołych świąt

Apropo tłoka i cylindra to już się pogubiłem tyle informacji że kompletnie nie wiem co robić. Może lekką ułomnością zalecieć ale no cóż Jeśli teraz na tłoku widać oznaczenie 40 (zgaduje, że oznacza to 40mm), na takim tłoku była bardzo mocna kompresja i na takim zestawie wszystko śmigało to może wystarczy kupić nowy tłok 40mm z nowymi pierścionkami i nie bawić się w szlify, pomiary i honowania Przepraszam że tak dopytuje i trochę na głupa wychodzę ale czuje się jak dziecko we mgle.

Jeśli mój pomysł jest mechaniczną porażką to dajcie znać

Foty tłoka, cylindra i odnowionych nypli:
https://photos.app.goo.gl/8pSypt7MYRwjLfLr8

Post: #50

Ja bym pomierzyl i znajac wyniki podjal decyzje, zeby pozniej jaj nie bylo. Masz rozebrane to tak zrob, jak pozniej cos bedzie sie dzialo, cos bedzie brzeczec to sie bedziesz zastanawial co to, co przeoczyles i tak dalej.

Post: #51

Fajna ciekawostka: https://youtu.be/jHkcNEVEs9Q

Post: #52

(04-04-2021 22:04:25)Debesta napisał(a):  Ja bym pomierzyl i znajac wyniki podjal decyzje, zeby pozniej jaj nie bylo. Masz rozebrane to tak zrob, jak pozniej cos bedzie sie dzialo, cos bedzie brzeczec to sie bedziesz zastanawial co to, co przeoczyles i tak dalej.

Dobra. Wybiorę się do pobliskiego serwisu Romet, co prawda teraźniejszych konstrukcji, to może mi zmierzą za małą opłatą albo ze współczucia

Post: #53

Nowe skarby do ogarka 20 ziko za taki tłumik, chyba spoko cena

https://photos.app.goo.gl/soUAqchJ9MFkTfav7

Post: #54

Za taką cenę to chętnie odkupię

Post: #55

Polecam wpisywać na olx czy sprzedajemy frazę "ogar części" "jawa części" i zaznaczać opcję szukaj w opisach. Można naprawdę perełki wydłubać ze zdjęć złomowisk

Post: #56

Ciśne z rana na giełdę na Bemowie to może coś ciekawego trafię Będę informował

Post: #57

Coż nic konkretnego nie upolowałem. Zakupiłem nową półkę lagów bo moja miała dwa różne gwinty. Wystawcy się śmiesznie na mnie patrzyli jak ze śrubką chodziłem i sprawdzałem czy wszystko pasi Apropo cylindra i tłoka to zdecydowałem się na szlif

Czas na pare pytań

- Kiedy regeneruje się wał korbowy i czy jest to konieczne ? Ja mam oryginalny czeski w naprawdę super stanie (wizualnym), tak samo korbowód ma jeszcze napisaną na sobie "9" markerem (podobno zdażało się, że w fabrykach coś tam podpisywali) na korbowodzie brak luzu wzdłużnego co również podobno wskazuje na dobry stan zachowania, ta tulejka mosiężna bądź z brązu - różne wersje słyszałem też - jest w cudnym stanie i nie ma luzu. Oddawać ten wał do regeneracji czy jeśli nie było problemu, wszystko śmigało, to nie mam się o co martwić? Używam nadmiernie słowa "podobno" bo nie jestem specjalisą i nie chce żeby ktokolwiek tak pomyślał

To by było na tyle i do następnego. Może wkońcu zamówie jakieś graty na dniach bo zabieram się do tego jak pies do jeża a kusi żeby już pośmigać i znów poczuć tą wolność

Post: #58

Jak wał nie ma luzów to nic z nim nie rób

Post: #59

(11-04-2021 01:24:35)Quake96 napisał(a):  Jak wał nie ma luzów to nic z nim nie rób

Tak jeszcze zapytam gdzie wał może mieć luzy oprócz łożyska korbowodu? Ciągle się wacham czy nie oddać jednak tego wału bo czopy mam takie lekko "wyślizgane" a podobno można to jakoś regenerować.

Post: #60

Co masz na myśli mówiąc wyślizgane?

Wał nie powinien mieć luzu wzdłużnego. Jeśli chodzi o czopy wału to powinny być proste. Łożyska mogą wchodzić luźno na czopy byleby luźno nie znaczyło, że czop obracał się będzie wewnątrz łożyska zamiast na łożysku (you know what I mean...).