Post: #46

Nie ma się czego bać . Poprostu wkręca się na wysokie obroty nic strasznego, z wyjątkiem bolenia uszu . Najczęstsze przypadki tego to odpalanie po zimie . Wtedy to nie będę gadał co się dzieje same regulacje .

Post: #47

Powtórzę jeszcze raz nie zabieraj się do tego jak pies do jeża !

Post: #48

Nazwa tematu mówi sama za siebie. Ile ty masz lat, że się boisz odpalać głośnego motoru ? Przecież krzywdy Ci nie zrobi.

Post: #49

Dokładnie ja się ciesze jak pierwszy raz np po remoncie odpalam

Post: #50

Ale uszy bolą jak wejdzie na obroty i głośny jest :/ Sorry ale...

Post: #51

(06-02-2013 23:15:16)nie_mientki napisał(a):  Co do wkręcania to zdarzało mi się. Prosta rada-szybko fajkę ściągnąć

A od czego jest gaszenie ? xD

Post: #52

Nie straszcie chłopaka, zawsze możesz przykręcić wydech przed pierwszym odpaleniem, ja tak robię, bo dwusów nie będzie równo pracował bez wydechu. Wystrzału świecy się nie bój jak miałem 10 lat z kuzynem 13 latkiem naprawialiśmy komara w sumie wkręciliśmy świecę z dlugim gwintem! W głowicy gwint już był marny dziadek planował jechać kupić nową ale nam się śpieszyło kuzyn kopnął, tłok wybił świecę która odbiła się od zbiornika i uderzyła mnie w udo poza wielkim siniakiem nic mi nie było! Napewno nie przebije zbiornika bez obaw.
Ciekawe jak byś zareagował jak miałbyś uruchomić silnik po kapitalnym remoncie w ciężarówce np: VOLVO FH 16 tam jest 16 litrów pojemności i 550 koni mocy.

Post: #53

Następny Tirowiec widze , Ale ci świeca w cieżaróce nie wystrzeli , Kapitalny, to korobowód też wymienialiście ?

Post: #54

Sracie w gacie Jebn*e to jebn*e, na co drązyć temat, przed pierwszym odpaleniem zawsze jest ta ciekawość, jak to będzie chodzić, a nie się bać, ze silnik wybuchnie..
Co do wsk 125 i jazdy bez wydechu, Feiro uwierz, tam zasady działania silnika 2t nie obowiązują

Post: #55

(20-02-2013 18:11:28)kondzio310 napisał(a):  Tirowiec

Z Ciebie taki "Tirowiec" jakich wiele. Nawet nie wiesz, że pisząc/mówiąc "TIR" wkurwi*** kierowców ciężarówek oraz innych ludzi np. mnie.


Temat godny telekamery widzę. Słuchawki i puszczać muzykę żeby nie słyszeć silnika...Kabaret ludzie, kabaret ! Bać się przed odpaleniem ? Buhahaha

Post: #56

Po pierwsze ,,TIR,, to NIE KAŻDA CIĘŻARÓWKA. Jeżeli widzisz tą tabliczkę to to oznacza że ta ciężarówka ma otwarty karnet który właśnie ma nazwę ,, TIR,, Używa się go podczas przewożenia ładunków np. do ROSJI.

Po drugie. Nie ma się czego bać. Silnik nie gryzie. Boisz się palić to nie odpalaj.

Post: #57

(06-02-2013 23:33:46)barcelxxl napisał(a):  Jak by ci się w ciągniku rozrusznik zaciął i non-stop kręcił to byś miał stracha.

Popieram! Zdarzyło się kilka razy. Dobrze że klemę szło zdjąć bez klucza.

Post: #58

(20-02-2013 21:04:35)Norbi96 napisał(a):  Z Ciebie taki "Tirowiec" jakich wiele. Nawet nie wiesz, że pisząc/mówiąc "TIR" wkurwi*** kierowców ciężarówek oraz innych ludzi np. mnie.

Po pierwsze nie napisałem TIR, bo TIR to skrót na polski "międzynarodowy tranzyt drogowy", a potocznie mówiąc na ciężarówkę używa się właśnie słowa tir przez wielu ludzi, Ale zawsze znajdzie sie jakić cep który chce pokazać jaki jest mądry no i musi pokazać te swoje mądrości, a sam pewnie jak widzisz ciężarówkę mówisz tir.

Pewnie nawet ciężarówki nie prowadziłeś, a udajesz Znawce, lecz dziwi mnie fakt że ludzie którzy nie są kierowca mówią że denerwuje kierowców nazywanie cieżarówek słowem tir, a przecież dużo, można rzecz większość zawodowych kierowców mówi na ciężarówkę właśnie tir, Wiedz że mam z tym duża styczność, w Rodzinie sami kierowcy, i większość mówi tir bo po prostu to krótsze słowo. Osobiście ja rzeczy nazywam po imieniu i jak jedzie Daf to mówie DAF, a jak Volvo to mówie Volvo a nie cieżarówka.

nie mam zamiaru sie kłócić, bo to mija się z celem, i przede wszystkim ten temat nie bardzo jest związany z tematyką forum. ALe jeśli chcesz można urządzić Debatę, ja nie widze problemu.

A propo tematu, dzisiaj odpalałem jawke bez gaźnika, Bardzo fajna przyjemna rzecz, Odrazu sie na wysokie obroty wkręciłą no ale z braku paliwa "rakietowego" zgasła, i nie było nic strasznego, Wiec jak boi sie ktoś hałasu, to może niech odpala z przymocowanym wydechem

Post: #59

Mnie iskra wiele razy kopneła, ale zawsze lubie ten ból
A moja najlepsza akcja była z moim ojcem, jak mi się chart zalał i w cylindrze paliwo było a świeca to fajki podłączona na głowicy leżała to zapalone paliwo na 2 metry do góry poszło

Post: #60

(20-02-2013 22:12:13)kondzio310 napisał(a):  Ale zawsze znajdzie sie jakić cep który chce pokazać jaki jest mądry no i musi pokazać te swoje mądrości, a sam pewnie jak widzisz ciężarówkę mówisz tir.

Sam jesteś cepem. Widząc ciężarówkę nie mówię TIR, bo mnie to określenie wkurwi*.

(20-02-2013 22:12:13)kondzio310 napisał(a):  Pewnie nawet ciężarówki nie prowadziłeś...że mam z tym duża styczność...

Po czym to stwierdziłeś, że nie prowadziłem ? Łał masz dużą styczność, jesteś panem. Nie muszę Ci udowadniać, czy ja mam styczność czy nie, kto w rodzinie u mnie jeździ a kto nie. Jeżeli bym nie miał to bym nie pisał na takie tematy ani w tamte strony by mnie nie ciągnęło.