Charper składa charta czyli po trupach do celu
|
Autor |
Wiadomość |
Lagoon
Pomocny użytkownik
Liczba postów: 575
Imię: Michał
Skąd: Płock
Pojazd: Inny
|
RE: Charper składa charta czyli po trupach do celu
A co się z półką stało? Widzę pompkę od hampla tylnego, można wiedzieć z czego zacisk będzie ,bo się nie doczytałem?
Podoba mi się zarówno temat jak i sam Chart, co jak co ale jednak przyjemnie jest poczytać tematy o Chartach na tym forum, gdzie by nie kliknął to jest na czym zawiesić oko.
Ostatnio na sprzedajemy widziałem, że chcesz upłynnić cylinder nowy. Jesteś z Iłowa? masz do mnie 20 km.
Już nie chcę żadnych pilarek
Witam!
Zrobię dobrze cylindrom. Zainteresowany?Pisz PW!
https://www.facebook.com/porting.studio/
|
|
15-09-2017 13:45:39 |
|
|
charper
detyfusan
Liczba postów: 2,027
Imię: Wojtek
Skąd: ze wsi
Pojazd: Romet Chart
|
RE: Charper składa charta czyli po trupach do celu
(15-09-2017 13:45:39)Lagoon napisał(a): A co się z półką stało? Widzę pompkę od hampla tylnego, można wiedzieć z czego zacisk będzie ,bo się nie doczytałem?
Podoba mi się zarówno temat jak i sam Chart, co jak co ale jednak przyjemnie jest poczytać tematy o Chartach na tym forum, gdzie by nie kliknął to jest na czym zawiesić oko.
Ostatnio na sprzedajemy widziałem, że chcesz upłynnić cylinder nowy. Jesteś z Iłowa? masz do mnie 20 km.
Zacisk jest od herculesa, ale zanim założę musze sprawdzić czy działa. były zapieczone tłoczki ale je wyczyscilem i nasmarowałem. Zobaczymy.
Z tamtych okolic, zgadza się. Szlifowałeś mi kiedyś cylinder. Dobra robota, sprężanie bardzo dobre do dziś.
(15-09-2017 13:17:23)kdudka napisał(a): Cześć mógłbyś podać numer koloru błotników?
koncówka jest tylko malowana, pytaj stqc.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-09-2017 16:10:08 przez charper.)
|
|
15-09-2017 16:09:17 |
|
|
charper
detyfusan
Liczba postów: 2,027
Imię: Wojtek
Skąd: ze wsi
Pojazd: Romet Chart
|
RE: Charper składa charta czyli po trupach do celu
Regulator prawie zrobiony, zostało uszczelnić i skręcić obudowę. ładnie mieści się pod zbiornikiem paliwa. Pozbyłem się w nim regulacji maksymalnego napięcia na rzecz dobranego rezystora i nadal elegancko ładuje do 14,5V i dalej odcina. Jednym słowem jest git.
Nie szybko złożę tego charta. W grę wchodzi wiele ulepszeń. Aluminiowe mocowanie impulsatora, moduł na szybkich diodach i lepszym tyrystorze, hamulec tarczowy z przodu, generalnie dużo jeszcze pracy. Być może zanim złożę 70ccm będę jeździł na tym silniku co obecnie, ale z gaźnikiem 19mm. To ostatnie to nie jest priorytet, po prostu chcę sprawdzić o ile gaźnik bing hamuje charta, a hamuje, to na pewno. mam ten gaźnik z uwagi na bardzo dobre przyspieszenie, jego prędkość maksymalna to i tak 65km/h, więc bardzo dobrze. Jednak wiem, że ten silnik potrafi trochę więcej w mojej konfiguracji.
|
|
15-09-2017 22:00:57 |
|
|
charper
detyfusan
Liczba postów: 2,027
Imię: Wojtek
Skąd: ze wsi
Pojazd: Romet Chart
|
RE: Charper składa charta czyli po trupach do celu
Kolejna edycja prądnicy, tym razem juz chyba ostatnia.
-inaczej rozwiązanie ladowanie 12V
-inny wyzwalacz
-inne mocowanie impulsatora
-lepsze przewody, bardziej odporne na otarcia, przyszczypniecia, bardziej elastyczne.
Heh, od tego właściwie powinienem zacząć, no ale tak to juz jest ze ciezka praca poprawia sie czyjeś pomysły.
|
|
26-09-2017 02:27:57 |
|
|
charper
detyfusan
Liczba postów: 2,027
Imię: Wojtek
Skąd: ze wsi
Pojazd: Romet Chart
|
RE: Charper składa charta czyli po trupach do celu
Dzisiaj w charcie doprowadziłem do porządku poluzowany przód, poza tym że przez własną głupotę pożegnałem elektroniczny przerywacz od malucha to wszystko działa. Regulator działa bardzo dobrze, jestem o wiele bardziej zadowolony z własnego podejścia do tematu prądnicy niż z tego, wszystkim wam znanego. Temat modułu odkładam do czasu modyfikacji pod 70ccm, i ile będzie kręcił wyższe obroty na biegach niż obecnie, to będzie sens go założyć. Konstrukcja będzie w 100% zgodna z oryginalną wtyczką, jednak będzie zbiorem wszystkiego co najlepsze i poświęcę więcej uwagi, żeby był dobrany do obecnego w moim charcie impulsatora. A potem to już wydobycie absolutnego maximum z 70/2 na moim osprzęcie, co też zrobie jakoś po dotarciu.
dorwałem zastępczo przerywacz od traktora. jest on chyba po przejściach, bo złącza podczas wsuwania się konektora wpadały do środka, poza tym na początku zbyt szybko przerywał. po podaniu mu życiodajnej cyny tu i ówdzie działa. Mogę się wstrzymać do kupna nowego elektronicznego przerywacza dotąd az ten zdechnie. dołożyłem mu bezpiecznik gdyby znudzony targnął się na swoje życie.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-10-2017 17:06:46 przez charper.)
|
|
13-10-2017 16:31:33 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|