Post: #31

31.03.18

Mam dobrą wiadomość, i złą

Zła jest taka, że Rodzice prawdopodobnie nie wpuszczą mnie już do garażu.

Dobra natomiast jest taka, że ogar już stoi na kołach itp.

Siedziałem dzisiaj połowę dnia w garażu przy radiu
Złożyłem ile się da na tą chwilę

Przepraszam, że nie dałem zdjęć gaźnika, ale nie miałem czasu, bo musiałem ciągle coś robić, a jak był czas, to ręce w smarze itp...
Ogólnie jutro prawdopodobnie dam zdjęcia ponad połowy która jest złożona

Udało mi się zdystansować koło przednie, wcześniej był problem z ruchem lagi góra - dół, po zregenerowaniu i "zdystansowaniu" działa tak jak powinno, nie dałem żadnej podkładki pomiędzy lagi, a koło, jedynie nakrętki i jest na styk

Jeszcze raz dziękuję panu Józefowi za cenne informację

Post: #32

Także są i zdjęcia!



Ujawniłem zawartość garażu
WSK i Honda Hornet 600




Jikov


Życzę wszystkim wesołych świąt!

Post: #33

No i Ogar odpalony!

Niestety, ale zalewa świecę, i muszę ustawić poziom w komorze

Udało mi się zrobić już 2km wkoło domu
Jeździ się o wiele lepiej na tym zregenerowanym przodzie niż z twardym, po prostu nieziemsko do tego co było

Jutro mam do szkoły, także jak wrócę to ustawię gaźnik i będę jeździł!
Oraz dodam zdjęcia

Post: #34

Także zostało mi jeździć!!

Najpierw tylko muszę naprawić kopkę, która się rozwaliła

Oraz zakupić klosz tylnej lamopy + zabezpieczenie ośki dźwigni biegów.

Ogarex jest w 2/3 odblokowany
Został mi tylko króciec

Jak na razie V-Max wynosi licznikowe 50 na 2 biegu

Nie żeby coś, ale jeżdżę na razie tylko do skrzynek
Muszę czekać do A1 rok :/

Także, ten zdjęcia!


Troszkę zaszalałem z Blurem




Chciałem zrobić je na dworze, jedna pogoda mnie złapała :/

Jak się uda, jutro wstawię film z jego pracy

Oraz mogę się pochwalić na koniec, że udało mi się go wyleczyć z chorób wieku dziecięcego, pali ostro nagrzany z kopa z dekielkiem, światła ładnie świecą, jak na Ogara 200

Post: #35

Kurde, a mój niby po remoncie, zębatka 13, wysokie obroty i v max (na twardej drodze leśnej bo jeszcze robię prawko ) w okolicach 58km/h. A króciec Jawowy wypolerowany w środku, kolanko obcięte, zapłon ustawiony. Wkręca się ładnie, nic nie przerywa itp. Czy dysza Rometowa może aż tak "dusić" 223?

Post: #36

Co takiego przeskrobałeś? Ja w sumie też dostałem permanentny zakaz wstępu ale sobie kluczy dorobiłem i jeżdżę jak rodziców nie ma

Post: #37

Jedni mówią że te dysze się nie różniły, drudzy że tak, dla pewności ją zmień

Z tym że ja nie rozumiem tych tuningów które dają setne części KM i dwa dodatkowe km/h naprawdę komuś chce się tyle z tym bawić, jeśli przelotowa jest w granicach 50km/h to jest nieźle jak na motorower, a jak chcesz poczuć jakiś przyrost mocy to zainwestuj chociaż w lepszy cylinder czy coś.

Post: #38

(06-04-2018 15:36:12)seler1500 napisał(a):  Co takiego przeskrobałeś?

Chodziło o to, że nie pozwolili mi iść do garażu bo była ok. 18.00, a i tak poszedłem i musieli mnie wyciągać prawie siłą o 21.00

---

(06-04-2018 14:55:14)klodian2002 napisał(a):  dysza Rometowa może aż tak "dusić" 223?

Nie wiem, jeżeli jest to ta mniejsza, to ją zmień

Ja mam u siebie chiński gaźnik który od razu był odblokowany

Tak dla jasności, (68 to jest odblokowana), albo ja się już gubię w tym

Mam 3 gaźniki, w tym 1 nowy, i wszystkie miały Dyszę główną 68.

Post: #39

(06-04-2018 14:55:14)klodian2002 napisał(a):  Kurde, a mój niby po remoncie, zębatka 13, wysokie obroty i v max (na twardej drodze leśnej bo jeszcze robię prawko ) w okolicach 58km/h. A króciec Jawowy wypolerowany w środku, kolanko obcięte, zapłon ustawiony. Wkręca się ładnie, nic nie przerywa itp. Czy dysza Rometowa może aż tak "dusić" 223?

Nie ma czegoś takiego jak dysza "Rometowa". Jikov wychodził z fabryki z dyszami 38/68 i tyle.

(06-04-2018 15:39:27)Odrestaurator napisał(a):  Jedni mówią że te dysze się nie różniły, drudzy że tak, dla pewności ją zmień

Z tym że ja nie rozumiem tych tuningów które dają setne części KM i dwa dodatkowe km/h naprawdę komuś chce się tyle z tym bawić, jeśli przelotowa jest w granicach 50km/h to jest nieźle jak na motorower, a jak chcesz poczuć jakiś przyrost mocy to zainwestuj chociaż w lepszy cylinder czy coś.

Oryginalne dysze się nie różniły. Przynajmniej te seryjne. Wszystkie 38/68. Współczesne zamienniki mogą mieć nieco inny rozmiar, ale nie powinno mieć to większego wpływu na jazdę. U siebie w Ogarach miałem różne dysze, raz oryginalne, raz te "współczesne" i nie czułem różnicy.

Co do "v-maxu" to mało kto bierze pod uwagę jeszcze jeden istotny aspekt. Waga kierowcy . Przy takim małym, lekkim piździku, każdy kilogram potrafi robić różnicę. Ja już dawno przestałem przejmować się tym ile "wyciągają" moje Ogary, ale zauważyć mogę, że moja waga ma tu też duże znaczenie. Nie ważę wcale tak mało, a Ogar i tak daje sobie ładnie radę i nie wiem jaki jest sens przejmowania się tym czy jedzie te 2-3km/h mniej czy więcej niż zakłada instrukcja czy cokolwiek.

Za dobry przykład różnicy w wadze, podam dawnego Ogara kumpla. Ogar oryginał, silnik jeszcze w pełni zdławiony. Z moim tyłkiem jechał tak jak jechać powinien zablokowany Ogar. Gdy kumpel, ważący jakieś 20-30kg mniej ode mnie na niego wsiadał, to popierniczał szybciej ode mnie na moim odblokowanym Ogarze.


Aaa i zapomniałbym o jeszcze jednym. Wbrew pozorom, nawet taka "pierdoła" jak powietrze ma znaczenie. Jeżdżąc ponad 5 lat tymi sprzętami, zdążyłem wyciągnąć wniosek, że są dni, gdy kaloryczność powietrza jest gorsza i Ogar może minimalnie słabiej się zbierać, a są takie dni (chyba szczególnie letnie wieczory), gdy czasem nie mogę z podziwu wyjść, jak to potrafi się ładnie "bujać".

Z resztą, Bresio jeździł ze mną nie raz, to pewnie dobrze pamięta, jak nie raz nie dwa dawałem w gar tak, że potem długo czekałem za jego moplikiem


PS: O wietrze to nawet nie będę się rozpisywał, bo to chyba każdy czuje, że jak jedzie się pod mocniejszy wiatr, to komfort jazdy wyraźnie spada...

Post: #40

Chyba że wiatr wieje w plecy komfort wzrasta.

Post: #41

Trochę i owszem

Post: #42

To jest prawda, ja ważę z 50 kg więc się nie dziwię że ten ogar ze mną jedzie jakby mnie tam nie było nawet :/ Tak samo przekłamany licznik wskazał mi ok 50 na drugim biegu

Post: #43

Ja ważę 61kg, także aż takiej różnicy nie powinno być Z tą dyszą to słyszałem że w rometach dawali 65 a nie 68. Dzięki za odpowiedź Quake. Dobra bo się robi offtop, dawaj NexT ten film z pracy

Post: #44

Film już leci

Nie powinienem tak nawalać w tą pompkę od przelewania :/





Wczoraj rozpiął mi się łańcuch bo spinka była powyginana :/
Co jest lepsze, kupienie nowego całego łańcucha, czy kupno samej zapinki, i złączenie jej ze starym?

Mogę jeszcze powiedzieć, że czasami ten łańcuch z dziwnych powodów się naciąga gdy kręcę kołem i nie trafia idealnie w zęby na tyle :/ gdy się naciągnie.

Post: #45

Oj, platyny iskrzą :/