Post: #31

Ciężko to na razie określić bo dopiero ze dwa razy nim na razie jechałem z braku czasu.

Post: #32

(04-11-2017 00:34:08)Dj.bimo napisał(a):  Ciężko to na razie określić bo dopiero ze dwa razy nim na razie jechałem z braku czasu.

I nieczujesz zadnej poprawy????

Post: #33

Jak by było ale jest coś że jak jadę np. więcej to znaczy kilometrów nie np.500m tylko dalej np.1,5km minimum to potem w trakcie dłuższej jazdy już przy zrobieniu większej ilości km jakby troche szybciej jechał i troche lepiej chodził jak bym pojechał gdzieś dalej że 4 km to by się pewnie cały bujną na maksa i lepiej chodził i tak jak by jest po każdej jezidzie gdzieś dalej na krótkie jazdy nie czuć jakby poprawy.

Post: #34

Calkowicie dotarty silnik dezamet 023 osiaga pelne dotarcie elementow juz po 200km takze licz km i patrz czy jest jakas roznica napisz po tych 200km czy jest poprawa hej

Post: #35

A mogą to też być objawy .np tłoka z cylindrem że.np puchnie czy coś bo co prawda jest to nowe ale że jak nowe to nie znaczy że dobre.

Post: #36

(09-11-2017 23:16:41)Dj.bimo napisał(a):  A mogą to też być objawy .np tłoka z cylindrem że.np puchnie czy coś bo co prawda jest to nowe ale że jak nowe to nie znaczy że dobre.

Hej Wydaje mi sie ze raczej nie bo by zgasl a chodzi na wolnych wiec raczej puchniecie tloka odpada ale moge sie mylic Pozdrawiam hej

---

Kolego jak juz zrobiles te 100 km spusc cala mieszanke ze zbiornika przy okazji go wyplucz i zalej swierza tym razem zrob wiecej benzyny mniej oleju ale delikatnie na 1:45 i zmien swiece koniecznie na nowa wez teraz f 80 ustaw przerwe 0.3 zobacz czy sie poprawi po ok 10 km powinno byc oki pozdrawiam
Daj znac jaka roznica hej

Post: #37

W miarę czasu go docieram ale mam mały problem bo zrobiłem w nim też nową instalacje i jak go odpalę jadę i chce włączyć światło to silnik od razu gaśnie i muszę wyłączyć światło.

Post: #38

Kable przy zapłonie pewnie pomyliłeś.

Post: #39

A ja mam w nim cylinder 60cm to nie trzeba przypadkiem dać większej dyszy w gaźniku bo swego czasu jak miałem simsona i też wymieniałem cylinder na większy 60cm i tam w zestawie była większa dysza i pisało na aukcji że trzeba ją wymienić jak się wsadzi ten cylinder bo po nie założeniu nie osiągnie swojej maksymalnej mocy i ogólnie będą jakieś problemy.

Post: #40

powinien dobrze chodzic i na wolnych obrotach i wysokich raczej wymiana dyszy moze zwiekszyc tylko obroty i predkosc max ok 2.5 km h przy 60 cm3
Niespodziewaj sie cudow po wymianie dysz wyczysc dobrze zaplon benzyna ekstrakcyjna i przedmuchaj zaplon sprezarka ustaw i jezdzij...
Chyba ze problem lezy w innych tematach jak brak masy do cewki kondensatora i lampy jak masz podpieta instalacje odepni przewody instalacji przy silniku i sprawdz i napisz czy pmoglo hej

Post: #41

Powoli go docieram w miarę czasu ale jeszcze do tych 200km trochę mi brakuje ale na początku jak jadę to jest tak jak zawsze ale jak już trochę pojedzie to jakby było ciut lepiej i jak jadę dalej i po około 1km w miejscowości jest kawałek asfaltu z 1km i tam jak dam manetkę to jedzie trochę szybciej rozpędza się ale jak by nie mógł osiągnąć maksymalnej swojej mocy (jak by był dłuższy asfalt to może by załapał) i jadę dalej to się trafi jakaś dziura czy trochę błota i po wjechaniu na to trochę słabnie wolno jedzie potem jak się trafi parę metrów bez dziur.itp to trochę się rozpędza i jak jadę dalej do kolejnej miejscowości i tam w pewnym momencie jest spory kawałek asfaltu i z górki a potem prosto to po zjeździe jedzie szybciej ale dalej jak by mu coś trochę brakuje do max potem na prostej trochę zwolni i zaraz znowu się tak rozpędza jak z górki ale coś mu dalej brakuj i potem to już dziury i błoto to się jakoś kula i jeszcze jak długo stoi nie ruszany to nie chcę zapalić dopiero jak mu w gaźnik psiknę plaka to odpali od kopa/dwóch i potem już normalnie pali od strzała nawet jak w trakcie jazdy stanę na chwile to i tak zapali.

Post: #42

I jak z tym ?

Post: #43

A czy konus z przedniego koła może mi go spowalniać bo wcześniej miałem przednie koło na wianki i wszystko było dobrze ślimak trzymał.itp ale potem pęk mi bęben i przełożyłem inny z innego koła tylko że on jest na łożyska i po zmianie ślimak mi się razem z kołem obracał i wyczytałem w necie że przed ślimakiem powinna być taka tuleja ale po jej daniu było to samo dalej się obracał choć użyłem kilka różnych ale potem se przypomniałem że jak miałem na wianki i konusy to się nie obracał więc zamiast tej tulei dałem konusa i problem znikł z obracającym się ślimakiem.

Post: #44

Halo ja tu jestem i o coś pytam.

Post: #45

O co pytasz?