Post: #31

Prace pomału, ale do przodu po przednim zawieszeniu, pora na tylne do tego też siedzenie, błotniki, bagażnik i takie tam drobiazgi

Post: #32

W końcu prace nabrały tempa. Komar już prawie gotowy.
Zdjęcia się ładują z dzisiejszej sesji zdjęciowej ale to dopiero jutro.
Dziś kilka zdjęć z przed kilkunastu dni.
Niedługo FINAŁ. Pogoda się psuje, więc będzie trudno o słoneczne zdjęcia.
Miłego oglądania ... i komentowania ... zapraszam







cdn .......

Post: #33

Cudo aż napatrzeć się nie mogę Powodzenia w dalszych pracach nad komarkiem

Zapraszam na Fanpage na Facebooku:
https://www.facebook.com/MirkowyOgar/

JEDEN CYLEK KILKA KONI NIKT OGARA NIE DOGONI

Post: #34

o kurde joozek to jest piękne! Moj komar się umywa przy tym..

Post: #35

widzę, że komar szybko będzie gotowy bardzo ładny sprzęcik z resztą jak reszta Twojej kolekcji

Post: #36

Dziękuję za komentarze

Dziś zdjęcia z obiecanej, wczorajszej sesji zdjęciowej. Wprawdzie wygląda już jako tako, ale brakuje mu kilku detali ... między innymi pompki, którą dopiero wyślę do chromowania i zestawu narzędzi do białego ocynku. Jak się pogoda poprawi, ponoć w przyszłym tygodniu to FINAŁ nastąpi, zabiorę go na lawetę i na przegląd. Przewiozę go tak jak Kadeta przez całe miasto z prędkością 40 km/h, a co tam niech oglądają
Mam też nadzieję, że wyprostuję u diagnosty ten jego rocznik. Swój chłop, już mi wiele pomógł przy poprzednich Robakach ... może wezmę jakiegoś 6-o paka
Ok, a teraz obiecane zdjęcia. Oglądajcie i komentujcie ... Zapraszam
































WSZYSTKIE RAZEM

Post: #37

Jest zrobiony naprawdę fajnie i pełen szacun ale jednak jest kilka rzeczy które psują efekt. Abstrachując od tego że jest za cukierkowy to:

-Naklejki to porażka
-Narzędziówka? Trąbka? Po co takie bajery?
-Śruby osłon jakieś.. nie wiem
-Okropna tabliczka, nie dość że współczesna podróba to w tym modelu powinna być ta mniejsza - bez numerów ramy i silnika.
-Co to za kranik?

Nie bierz jednak tego do siebie Podziwiam Cię za to co robisz, bo ja mogę tylko pomarzyć o renowacji na takim poziomie. To tylko moje sugestie, jak Ci się tak podoba to spoko Pozdrawiam

Post: #38

Nie zgodzę się z kolegą wyżej Naklejki są właśnie świetne Lepsze niż te na lustrzanej folii które wyglądają po prostu jakoś tak "prosto"

Post: #39

Dziękuję za komentarze ...

Moje cukierkowe Robaki jak je nazwałeś, już tak mają To moja decyzja, aby właśnie tak wyglądały ... by było widać, że wyszły z pod mojej ręki

..."Trąbka? Po co takie bajery?" ... jestem na etapie poszukiwań odpowiednich dzwonków z epoki

Post: #40

Komar elegancki Romek to są po prostu wersje de-lux Bardzo fajnie zrobiony. Czekam teraz na następny temat o romecie kolekcja odnowionych motorowerów rośnie w oczach

Post: #41

Coś pięknego, ale wydaje mi się, że w 2350 z tyłu nie montowali chlapaczy

---

Jaki następny Robak idzie na warsztat ?

Post: #42

Siedzę i patrzę i uwierzyć nie mogę. PIĘKNE! Matko Boska, piękne! Lejesz miód na moje oczy i serce. Normalnie nie mogę wyjść z podziwu... chciałbym zobaczyć na żywo!

Gratuluję, szanuję i podziwiam!

Post: #43

Śliczny Komar {choć nie lubię remontowanyc Komar'ów to ten wygląda świetnie
Normalnie jakby wczoraj z fabryki wyjechał
Takiego na tym forum jeszczne nie było....

A co do tabliczki = to faktycznie w tym roku stosowano już mniejsze (bez nr. ramy i silnika)
A ten silnik to oryginalnie zamontowany i tym egzemplarzu = pytam bo bym sobie numery do spisu spisał

Post: #44

Taka tabliczka jest lepsza, bo jest na niej wybity nr ramy. Wielu diagnostów się przypierdziela do tych nowszych, bo nie ma na nich nr ramy i nie chcą zrobić przeglądu - szczególnie jak robi się pierwszy przegląd do nowego dowodu. Ja tak miałem dwa razy, ale przegadałem ich. Z tym łatwiej. Sam myślę, o nabiciu takich.

Post: #45

Ja też je wolę bo mogę nr ramy ze zdjęcia spisać