Post: #31

Mam taki sam rów w deklu od kopki .Pytanie do kolegi czym i jak to polerował.Ja uzyłem najpierw papieru 2500 a później pasty polerskiej ale efekt średni.

Post: #32

Ja z kolei najpierw użyłem papieru 240, aby usunąć wszystkie wżery, potem redukowałem rysy zaczynając od 800, potem 1000, następnie 1200, 2000 i na 2500 tys kończąc. Użyłem do tego pasty woskowej tempo (teraz turbo) i efekt również był średni.

Koniecznie potrzebny do tego jest filc i np. wiertarka jak w moim przypadku, bez tego polerka będzie żmudna i efekt tak jak mówisz słaby. Zresztą u mnie to też nie wygląda tak jak powinno, no ale jak na moje umiejętności jestem zadowolony

Gaźniczek

Post: #33

Dzięki.Moja pasta była jakaś tandetna bo zwijała się w zamiast zostawać na filcowym krążku.I jaką paste użyłeś?

Post: #34

Turbo, niby do woskowania lakieru, ale odniosłem wrażenie, że jest lepsza niż niby przystosowany do tego aluchrom.

Post: #35

No to UP, taki w skrócie

Moto w pewnym czasie było poskładane powiedzmy w całości, tak to mniej więcej wyglądało:



Miałem jednak problem z silnikiem, nie trzymał wolnych obrotów, potem w ogóle nie chciał jeździć, oddałem go do naprawy do typka który ogarnia 4 cylindrowce, sokoły i inne takie jaskółki Naprawia kwadraciaka już miesiąc, ciekawe co z nim jest nie tak, teraz tego żałuję, bo z chęcią rometem bym pośmigał

Teraz stoi bez silnika, proszę foto z ogarkiem, którego też powoli składam




pozdro

Post: #36

Czyta to ktoś?

Społowiłem sobie trzeci silnik, nie nastawiając się na to zbyt optymistycznie. Dałem nowe łożyska (na wał FAG, do skrzyni SNR). Z początku był problem, wałek zdawczy nie obracał się swobodnie, po 2 dniach walki winna okazała się choinka. Szybka podmiana tulejki załatwiła sprawę.

Do zapłonu zamontowałem nową cewkę zapłonową, przerywacz, kondensator, przewód w/n, fajkę:



Silnik oczywiście nowy tłok, pierścienie, simmeringi, tarcze sprzęgła, uszczelki

Tak to mniej więcej wyglądało po częściowym złożeniu:



I po wyczyszczeniu:



Podczas składania zastanawiałem się dlaczego były dwa rodzaje kół zębatych, z ciekawości zważyłem sobie to z dziurami i pełne, z dziurami waży 1,40 kg? (nie wiem xD)



Fotka pełnego nie wiem gdzie się zapodziała ale ważyło coś koło 1,52

Poszło oczywiście te z dziurami, teraz mam odchudzone koło, lepiej się na obroty wkręca, tuning

Prawie poskładany:



Do kompletnego silnika brakowało mi magneta, automatu zmiany biegów i kopki poratował mnie Mikołaj i Djproject (Łukasz?) z forum, dzięki




Pozostałych gratów zapomniałem zrobić foto

Poskładał ja to do końca, nie było iskry, zniechęcony po raz milionowy wpisałem w google 'romet nie ma iskry' czytając, że może być winna przerwa na platynkach (u mnie jej nie było w ogóle). Podniosłem tak po prostu, iskra się pojawiła, spoko.

Nie paliło to, to podlał ja do cylindra, szok, odpaliła i nawet obroty trzyma! No i hardcorowa jazda bez automatu zmiany biegów i sprzęgła hehe Po całkowitym poskładaniu pali z ostatniego freza, najśmieszniejsze jest to, że zapłon ustawiony kompletnie na oko i na znakach, które się nawet nie pokrywają

Trzeba to dotrzeć, to zrobiłem sobie wczoraj wycieczkę po okolicy













W jeden dzień trzech kupców znalazłem i jeden się za skuter wymieniać chciał

Post: #37

Bardzo ładna motorynka. Widać, że się przykładasz do szczegółów. Ja z moją M2 z 82' też walczę przez dłuższy czas, na razie zdycha ale powoli ogarniam silnik, jak to zrobię to zacznę temat odbudowy.
Życzę ci wytrwałości w odbudowie motorynki i mam nadzieję, że spotkamy się na jakimś zlocie

Post: #38

Ładny egzemplarz. Widać, że dbasz i wszystko robisz porządnie, a nie na odpierdal

Post: #39

Dzięki chłopaki. No jeszcze sporo szczegółów jest do ogarnięcia, jak poprawi się pogoda to ją odświeżę i pojadę zrobić jakieś lepsze foty

Post: #40

A jakim filcem to polerowałes? Bo ja kupiłem sobie taki niby filc polerski to zamiast polerować to takie włoski z niego wyłaziły

Post: #41

Testowałem dwa rodzaje tych filców i zdecydowanie polecam twardy, efekt o niebo lepszy, przynajmniej w moim przypadku. Miękki tak jak napisałeś się pruł.

Korzystając z ładnej pogody podjechałem sobie do cioci, po drodze nawet dwa ogarki 200 widziałem

W sumie jakieś 130km zrobione bez żadnych napraw, tłok CX-a i najtańsze pierścienie dają radę





W tygodniu chyba na przegląd wyskoczę

pozdr

Post: #42

Nie no widzę że muszę rozebrać motorynkę i też tak zrobić. Szczególnie że do jeżdżenia mam ogara.

Post: #43

Dawno nic nie pisałem tutaj, cały miesiąc odpalałem tą bestie i się udało, stało się coś z zapłonem, do końca sam nie wiem co, ale już miałem ochotę wypieprzyć ten silnik z ramy i go rozpołowić Pomogła na szczęście wymiana cewki zapłonowej i niezliczonej ilości kondensatorów

Taki filmik z przepalania proszę:

https://www.youtube.com/watch?v=hb9RZNFTnN4


Następny apdejt będzie jak dopieszczę wszystkie szczegóły, które możecie zobaczyć na filmiku (brakuje mi naklejek, osłony na tłumik, która czeka na lakier, no jeszcze trochę trzeba przy niej posiedzieć).

Post: #44

Wspaniała.
Taka to marzenie.

Post: #45

Do ideału jej jeszcze trochę brakuje, ale dzięki za miłe słowo.