Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Słabe sprężanie komar 017 po tuningu 5 atmosfer
|
Autor |
Wiadomość |
Norweski Zomowiec
Mechanik

Liczba postów: 1,854
Imię: Marcin
Skąd: Zamośc
Pojazd: Inny
|
RE: Słabe sprężanie komar 017 po tuningu 5 atmosfer
(07-05-2025 20:47:49)ifuomosquito napisał(a): (07-05-2025 20:00:52)Norweski Zomowiec napisał(a): (07-05-2025 19:26:15)ifuomosquito napisał(a): Tlok dochodzi do samej góry cylindra bez ułamka milimetra jak widać na zdjęciu,
To nic mi nie mówi i innym także zapewne 
1: Skręcasz wszystko razem
2: Odkręcasz świece
3: Wsadzasz druta do lutowania o grubości 3mm pod samą krawędź/płaszczyznę cylindra
4: Robisz suw pracy
5: Drut sie zgniata
6: Wyciągasz i sprawdzasz suwmiarką ile mm jest gruby drucik
(07-05-2025 19:26:15)ifuomosquito napisał(a): Ten tłok w zestawie wlasnie chyba mial takie zadanie z tymi wysokimi obrotami bo na hamowni te 7.5 konia dopiero przy 8k obrotach, do 6k ma 4.5 max.
Podstawowy komar w życiu więcej, niż 4500 obrotów na 2 biegu nie osiągnie - jeśli mówimy w trasie. Po "podstawowych modach" Osiąga 6000 obrotów, ale wtedy niebezpiecznie sie robi, bo wibracje mocno odczuwalne są na ramie i kierownicy, a gdy automat zmiany biegów ma jakieś luzy i "wypadnie bieg" czy wbije się 1, to awaria skrzyni biegów...
Freznałem ten próg, i wyszło mi dokładnie 1mm tego squisha plus minus 0.1mm marginesu (czyli w sumie grubość podkładki skoro tłok dochodzi do samego końca cylindra prawie)
W piątek przyjedzie tłok almota ten co podesłałem wcześniej, jeżeli ma chociaż podobne miary co ten chinol, to z 54mm będzie miał 59mm więc kompresja wzrośnie potężnie.
Optymalnie jest 0,7mm, jednakże trzeba zauważyć, że masz ten nowy tłok
ogólnie bym darował sobie z płaskim deklem, jeśli chodzi o podrasowanie, bo trzeba przerabiać głowicę, aby podobna była, jak w wsk 125. Trzeba jeszcze dodać, że żadne uszczelki pod CYLINDREM nie są zalecanie przy rasowaniu silnika, a uszczlenia się masą tzw. DIRKO
|
|
07-05-2025 21:22:35 |
|
|
Dinozaur
Nowy

Liczba postów: 107
Imię: Jarek
Skąd: Wroclaw
Pojazd: Inny
|
RE: Słabe sprężanie komar 017 po tuningu 5 atmosfer
Czesc, Komar ma stopien sprezania 6,5 : 1 bodajze - to 4800 / 5000 obr. osiagal tylko w epoce, na benzynie 75 - 78 Oktan, ktora najszybciej sie spalala przy tak niskim sprezaniu / na ogol do pozycji tloka w cylindrze 10 - 12 stopni po GMP...
Po zwiekszeniu stopnia sprezania do 8,5 - 9 : 1 i zastosowaniu do niego odpowiedniej wtedy benzyny 82- 86 / 90 Oktan - moze osiagac do ok. 6500 obr./min., a po kolejnym 'rasowaniu - sprezaniu' do 10 - 10,5 - 11 : 1 i z gaznikiem o 'gardzieli 15 - 16 mm' / obroty moga wzrosnac nawet do 7500 - 8000 / min., tylko trzeba by wtedy bylo wszystko w nim wypolerowac, np. skrzynie korbowa i wywazyc na nowo : wal, tlok, magneto, itp., itd...
Pozdrawiam.
|
|
09-05-2025 00:28:11 |
|
|
ifuomosquito
Nowy

Liczba postów: 29
Imię: Damian
Skąd: Świętokrz. Kraina
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Słabe sprężanie komar 017 po tuningu 5 atmosfer
Dobra, udało sie, 9 atmosfer! Udało sie z tym tłokiem, ledwo ledwo, ale działa. Dziękuję wszystkim za wszelką pomoc, a poniżej odpowiedź jackmotors na pytanie o kompresję.
Witam. W przypadku cylindrów wielokanałowych charakterystyczną cechą jest to, że generują niższe ciśnienie niż cylindry fabryczne. Wynika to z ich konstrukcji. Natomiast w pańskim przypadku myślę, że można polepszyć ten parametr za sprawą dwóch czynników. Pierwszym z nich jest zastosowanie cieńszej uszczelki pod głowicą lub też całkowite jej wyeliminowanie (takie rozwiązanie stosuje się np. w motorowerach Simson). Drugą rzeczą jest zmiana głowicy na taką, która ma przystosowaną komorę spalania pod tłok z płaskim denkiem. Niestety fabryczna głowica do Rometa jest mocno archaiczna i nawet jej planowanie często nie przynosi pożądanego rezultatu. W ofercie posiadamy kompleksowo przebudowaną głowicę, gdzie komora spalania zrobiona jest na nowo i dzięki temu, w zestawie można ustawić optymalny parametr squish. Pozdrawiam.
https://www.jackmotors.pl/oldtimer/glowi...a+romet+2b
|
|
09-05-2025 18:15:04 |
|
|
ifuomosquito
Nowy

Liczba postów: 29
Imię: Damian
Skąd: Świętokrz. Kraina
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Słabe sprężanie komar 017 po tuningu 5 atmosfer
Witam ponownie, update odnośnie komara, mianowicie ciągnie 60kmh vmax (GPSem) i to tak z górki przy dobrych wiatrach, normalnie na prostej to tak 50-54 max maxów, przyśpieszenie fenomenalne, lecz mam kilka pytań odnośnie jego pracy. Otóż na dwójce nie chce wchodzić na wyższe obroty około po 5k w górę na zębatkach 12 z przodu, 33 z tyłu. Testowałem również 13 z przodu, 33 z tyłu żeby zobaczyć czy mu to może doda troszkę do vmaxa, lecz mu zabrało 3 kmh i tragicznie przyspieszał (musiałem sprzęgłem strasznie manewrować). Tak jakby miał problemy z mocą na dwójce. Zapłon ustawiony na około 3mm przed GMP i dysza 68. Ja rozumiem że ten tuning nie da mu 50 koni, ale jak jajko ma tam półtora konia i ma prawie taki sam vmax i podobne przyspieszenie jak ta podobno "7.5 konna" bestia, to znaczy że coś tu jest nie tak... Myślałem nad wybebeszeniem tłumika, lecz nie wiem czy mu to coś da skoro pełen tuning dał mu zaledwie +10 kmh co mnie martwi, poniżej dokładny zestaw jaki mam:
Cylinder 60/4/3, 16mm dolot, 24mm wydech (lecz kolanko 21mm).
Dellorto 16mm dysza 68.
Wydech od Simsona z kolankiem rometowskim skróconym 26 cm od końca.
Zapłon CDI 12v około 3mm przed GMP.
Silnik 017 2 biegowy.
Filmik jak chodzi na 12/33:
https://youtu.be/OllKJC39cZk
(cały czas full manetka)
|
|
13-05-2025 22:07:54 |
|
|
Dinozaur
Nowy

Liczba postów: 107
Imię: Jarek
Skąd: Wroclaw
Pojazd: Inny
|
RE: Słabe sprężanie komar 017 po tuningu 5 atmosfer
Czesc, 52 - 53 km/h to jezdzi moj 'Zako - Komar' [ caly poskladany z czesci 'ze zlomu' ], bo silnik 'pedalowiec' - to najprawdopodobniej wlasnie od 'Komara', ale tylko taki sie akurat znalazl na 'zlomowisku'... 
Najlepiej chodzi na benzynie 3 - 4 letniej / 'odparowanej' znacznie, prawdopodobnie do poziomu ok. 60 - 65 Oktan, ale na takiej zaplon ustawiam wtedy na srodek 'fasolek' regulacyjnych plytki zaplonowej.
Natomiast jak w tej samej pozycji 'fasolek / srubka na srodku' zalalem swieza benzyne 95 - to jezdzil maksymalnie 26 km/h, bo nie wkrecal sie nawet na polowe obrotow nominalnych... 
Gaznik mam fabrycznie nowy 'G 12' - takze 'ze zlomu'...
Odpala na 1/3 - 1/2 obrotu pedalami i chodzi na 'wolnych - jak zegarek' na kazdej benzynie praktycznie - ale wlasnie na calkiem swiezej 95 / 98 w ogole sie nie wkreca na obroty, mozna tylko 'pyrkac 25 - 26 km/h'... 
Dopiero po przesunieciu - wyprzedzeniu zaplonu / do konca 'fasolek' - jedzie te 52 - 53 km/h na 95-tce. 
Z tym, ze stosuje jeszcze dodatkowa 'szmatke - gaze' na filtrze powietrza, zeby nie lapal roznych 'kurzow' na szutrach, to pewnie bez niej moglby sie nawet troche wyzej wkrecac - moze by pojechal te 57 / 58 km/h, ale wole troche mniej - byle sie nie 'dlawil kurzem' drogowym...
Ale wiadomo - kazdy silnik moze reagowac inaczej na rozne paliwa i rozne ustawienia zaplonu...
Pozdrawiam.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-05-2025 23:54:26 przez Dinozaur.)
|
|
13-05-2025 23:46:40 |
|
|
ifuomosquito
Nowy

Liczba postów: 29
Imię: Damian
Skąd: Świętokrz. Kraina
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Słabe sprężanie komar 017 po tuningu 5 atmosfer
(13-05-2025 23:46:40)Dinozaur napisał(a): Czesc, 52 - 53 km/h to jezdzi moj 'Zako - Komar' [ caly poskladany z czesci 'ze zlomu' ], bo silnik 'pedalowiec' - to najprawdopodobniej wlasnie od 'Komara', ale tylko taki sie akurat znalazl na 'zlomowisku'...
Najlepiej chodzi na benzynie 3 - 4 letniej / 'odparowanej' znacznie, prawdopodobnie do poziomu ok. 60 - 65 Oktan, ale na takiej zaplon ustawiam wtedy na srodek 'fasolek' regulacyjnych plytki zaplonowej.
Natomiast jak w tej samej pozycji 'fasolek / srubka na srodku' zalalem swieza benzyne 95 - to jezdzil maksymalnie 26 km/h, bo nie wkrecal sie nawet na polowe obrotow nominalnych...
Gaznik mam fabrycznie nowy 'G 12' - takze 'ze zlomu'...
Odpala na 1/3 - 1/2 obrotu pedalami i chodzi na 'wolnych - jak zegarek' na kazdej benzynie praktycznie - ale wlasnie na calkiem swiezej 95 / 98 w ogole sie nie wkreca na obroty, mozna tylko 'pyrkac 25 - 26 km/h'...
Dopiero po przesunieciu - wyprzedzeniu zaplonu / do konca 'fasolek' - jedzie te 52 - 53 km/h. 
Ale wiadomo - kazdy silnik moze reagowac inaczej na rozne paliwa i rozne ustawienia zaplonu...
Pozdrawiam.
Akurat kompresji to mam 9 atmosfer wiec benzyna tu nie jest problemem, największe przyspieszenie czuć mniej więcej przy 5k obrotach, to oznacza ze mam dać jeszcze wczesniej zapłon żeby miał największą moc przy tych 7 8k? Ewentualnie na hamownie? Oraz gdzie moge znaleźć najlepszy spawak do niego, taki typowy "banan" żeby wycisnąć z niego każdą setną konia? Może chociaz jakiś schemat ma ktoś? Bo narazie najlepszy "spawak" to od Sałka - simson bez tłumika.
|
|
13-05-2025 23:54:39 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości
|
|