Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Romet Sport 89'
|
Autor |
Wiadomość |
Crisso
Nowy
Liczba postów: 109
Imię: Karol
Skąd: Kraków
Pojazd: Inny Romet
|
RE: Romet Sport 89'
Witam,
ponieważ temat owijki się "wykwasił" (sklep mi przysłał nie ten model, który zamówiłem), dlatego wraca temat i prośba o opinię. Znalazłem świetną, cienką owijkę Fizik Superlight, pytanie tylko: wersja czarna matowa (black) czy błyszcząca (glossy black):
https://www.rowerystylowe.pl/p-5721/owij...superlight
Będę wdzięczny za radę.
Pozdrawiam
|
|
12-05-2015 16:18:57 |
|
|
Crisso
Nowy
Liczba postów: 109
Imię: Karol
Skąd: Kraków
Pojazd: Inny Romet
|
RE: Romet Sport 89'
Witam,
odebrałem dzisiaj mojego Sporta. No nie jest dobrze . Pisałem o tym albo nie, ale dałem go do poskładania w zewnętrznym serwisie. O ile dotychczas chłopaki sprawiali wrażenie profesjonalistów, to po odebraniu rower wymaga kolejnych poprawek... Dla wyjaśnienia - oddanie do złożenia roweru komuś innemu wynikało z faktu, że nie mam warunków i kompetencji do takich prac (stojak, miejsce, narzędzia itp.). Efekt jest taki, że:
- porysowany jest mostek, który szlifowałem przez 6 dni
- źle nakleili naklejkę podsiodłową (ma zmarszczki i muszę zamówić nową)
- naklejka na widelcu też jest naklejona krzywo ale tutaj będę już uważał, że tak "fabryka robiła" (przesunięcie jest niewielkie ale mnie wkurza)
- owijka w stosunku do mostka ma "rozjazd" lewo / prawo (jest niesymetrycznie zakończona o kilka ładnych milimetrów) - tu na szczęście sam sobie poradzę
Oczywiście dzięki temu przy finalnym rozliczeniu zaoszczędziłem parę złotych ale nie o to chodzi. Odbierałem rower sądząc, że to już koniec - zapłaciłem, więc jest zrobione "tip/top" (czy ktoś używa jeszcze takich określeń ?). Teraz okazuje się, ze dostałem "gotowy" rower, tylko muszę jeszcze wykonać trochę pracy. Czas na wnioski:
- głupi ja
- naucz się sam
- za to co zapłaciłem wyposażyłbym się w komplet narzędzi i stojak
I proszę o nie pastwienie się nade mną w komentarzach. Już wiem, że w odnawianiu naszych maszyn liczy się tylko własna praca.
Biorąc powyższe - nie wyślę Wam zdjęć odnowionego Sporta, bo nadal nie jest w stanie, w jakim chciałbym Wam go pokazać. I do tego jeszcze musiałem chłopaków z serwisu poprosić o pożyczenie siodełka, bo moje nadal nie dotarły. Ten post jest jedynie wynikiem frustracji i chęci wyrzucenia z siebie złości. Trzy miesiące pracy, kupa wsadzonej kasy i miażdżąca (dla mnie) konkluzja:
Wróciłem nim z serwisu do domu. I dochodzę do wniosku, że ten rower nie nadaje się nawet do codziennej jazdy (mam na myśli dojazd do pracy - 8 kilometrów; nie mówię o kręceniu "kilometrów"). Niedziela i tyle. Mechanicznie jest nie do opanowania - pewnie za jakiś czas się przyzwyczaję ale poziom braku jakiejkolwiek precyzji jest nie do wiary. Dla wyjaśnienia - ja od 10 lat nie siedziałem na ŻADNYM rowerze, więc nie porównuję działania przerzutek z dostępnymi na rynku, indeksowanymi zestawami. Wrażenia z pierwszej jazdy porównuję z jazdą samochodem trzymając komórkę w jednej ręce i papierosa w drugiej, a przy okazji mam zmieniać biegi patrząc na lewarek, kręcić kierownicą i patrzeć na drogę. Ja wiem, że w tych rowerach tak to działało (kilkanaście lat temu jeździłem Wagantem i Sportem). Ale po takim czasie odczuwam szok. Mój egzemplarz przedniej przerzutki ma tak słabą sprężynę, że po wrzuceniu niższej tarczy muszę się schylić i dopchnąć prowadnicę , bo inaczej łańcuch będzie o nią trzeć, co doprowadza mnie do szału... Zamontuję inny egzemplarz, który mam "w odwodzie" ale czy to coś zmieni ?
Tak więc mam odnowiony klasyk. Wygląda...dobrze. Ale poziom rozczarowania - bezcenny . Nie spodziewałem się cudów, ale to z czym się dzisiaj zetknąłem powoduje kosmiczną zgagę.
Za kilka dni wyślę zdjęcia "produktu finalnego" (muszę poprawić to i owo).
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-05-2015 01:22:51 przez Crisso.)
|
|
30-05-2015 01:13:28 |
|
|
Crisso
Nowy
Liczba postów: 109
Imię: Karol
Skąd: Kraków
Pojazd: Inny Romet
|
RE: Romet Sport 89'
(30-05-2015 11:57:19)Zweitakter napisał(a): Dał dupy ale się do tego umiał przyznać i jeszcze podzielił się swoim przykrym doświadczeniem a ty sie czepiasz, oj nieładnie.
Pewnie jeszcze nie raz coś zrobi tym razem do końca sam......
Dzięki za wsparcie... Będzie tak , jak mówisz.
(30-05-2015 10:45:14)nonameuser1 napisał(a): Buu kolego dałeś cała na całej linii. Jakieś poradniki renowacyjne chcesz pisać a oddałeś rower do poskładania do przypadkowego serwisu?
Serwis nie był przypadkowy, działają na rynku od kilkunastu lat, mają na koncie kilkadziesiąt renowacji rowerów (widziałem efekty zaglądając tam od czasu do czasu), więc nie miałem prawa przypuszczać, że coś spaprają. A skoro rower był już na warsztacie w zakresie "mechanicznym", było naturalną sprawą, że zlecę im wszystko, włącznie z naklejkami i owijką. I praca związana z technicznym poskładaniem roweru wyszła im super. Niedomagania roweru o których napisałem biorą się z niedoskonałości leciwych podzespołów (w końcu miał być oryginał), a nie braku kompetencji serwisu. W zakresie "estetycznym" niestety im nie wyszło ale zapewne zrobili to i tak lepiej niż zrobiłbym to sam. Zawsze miałem pałę z plastyki i prac ręcznych, rysowany przez mnie koń przypomina fokę, w najlepszym wypadku borsuka . Dlatego nawet, gdybym poskładał rower sam, poprosiłbym kogoś, żeby mi w tym pomógł. Cóż, gość miał widocznie gorszy dzień, a ja mam nauczkę.
A co do pisania poradników - piszę o tym, co samemu "przećwiczyłem" i potrafię zrobić; nie zamierzałem pisać o zakładaniu owijki czy naklejaniu naklejek. Zresztą jeśli przeczytasz ze zrozumieniem, moje poradniki dotyczą renowacji części rowerowych a nie montowania korby czy mostka, więc nie wiem czemu się czepiasz.
Cytat:Skoro tak został złożony rower, to nic dziwnego że kiepsko działa. Wielka szkoda, zapowiadał się najładniejszy i najlepszy Sport...
Rower został złożony ok, działa jak działa bo został złożony z oryginalnych Rometowskich, 30 - letnich części (też czytaj proszę ze zrozumieniem). W moim poście piszę o "lekkim" rozczarowaniu, bo miałem trochę inne wyobrażenie na temat naszej techniki z tamtych lat. Gdybym zamontował przerzutki Campy, zapewne wszystko byłoby super, no ale jest oryginał bo tak miało być od początku.
No i dajcie mi jeszcze chwilę a zobaczycie, że to BĘDZIE najładniejszy i najlepszy Sport jakiego widzieliście
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-05-2015 12:23:39 przez Crisso.)
|
|
30-05-2015 12:04:20 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|