Post: #16

No niestety chamstwo panuję,a największe w wiejskich niezadbanych małych sklepach.

Post: #17

(27-05-2014 18:24:29)Bartosz. napisał(a):  No niestety chamstwo panuję,a największe w wiejskich niezadbanych małych sklepach.

Ale to było w mieście Delikatesy spar

Post: #18

(27-05-2014 18:24:29)Bartosz. napisał(a):  No niestety chamstwo panuję,a największe w wiejskich niezadbanych małych sklepach.

Właśnie na wsi by nie dopuścili do takiego czegoś. Wieś choćby nie wiem jak duża to praktycznie wszyscy wszystkich znają i taki sklepikarz byłby od razu na językach. U nas są 2sklepy więc wiadomo że jak nie pójdziesz do jednego to musisz iść do drugiego. W mieście, tym bardziej w jakiś mini marketach nie przejmują się Panią Jadzią, która wpada do nich raz na miesiąc kupując 2bułki i chleb

Post: #19

Parę dni temu kupiłem nowe błotniki do Wigry i druty.
Na oko druty były ok, ale dzisiaj montując je okazało się, że jeden jest za krótki o jakieś minimum 3 mm, którego jakimś cudem udało się zamontować,
a drugiemu brakowało jakiś 6 mm i mimo wyginania i różnych ewolucji
nie udało się go zamontować.
Serio jak się już siedziało i robiło te druty nie dało się ich przedłużyć
o ten niespełna centymetr?
To niestety jest dowód na "przykładanie się" Polaków do pracy...
Bo te części były niestety polskie.