(09-03-2014 16:20:37)LukaszzT1 napisał(a): Dokładnie Czesia lepsza A nie zbiera się bo kompresja już nie ta co powinna być Ale poleci na wakacje nowy tłoczek oraz szlif i będzie dobrze 140km/h w 2 osoby ? no nieźle moja samemu te 110-120 km/h poleciała
No ta teraz też 120km/h i pewnie więcej nie bardzo by już chciała. Chodź, nie mam czym zmierzyć bo rowerowy padł (kabel urwany) i zdemontowany. A ten oszukuje... Ale czuję i słyszę po silniku że nie są to te obroty, które uzyskiwała kiedyś na 4-ce...
(09-03-2014 16:30:43)Błażej napisał(a): Noo niezła jest. Miałem kiedyś taką i to prawie nową bo miała 3 tyś przejechane.
Chromy to czesi robili solidne bo ani plamki nie mają nigdy
Dbać trzeba bo mimo, że moja była uszkodzona i ją sprzedałem to jednak lubię te motory
Ta też jak Brat kupił to 4 tyś miała przejechane tylko.
I to praktycznie od sąsiada kupił.
Za 400zł. Założył nowy aku, przeczyścił elektrykę, wymienił olej no i tak jeździł. Chodź, wczoraj z nim gadałem chwilę, to nie jest pewien czy pierścieni nowych nie zakładał zaraz po kupnie.
I ta już małe plamki na chromie ma... Tuż przy szprychach...
(09-03-2014 21:37:29)motoryniarz123 napisał(a): (06-03-2014 19:48:54)Boszu napisał(a): w tym silnik prawie bez remontu (wymiana 2 trybów skrzyni które Ja wywaliłem gdy mi spadł łańcuch, oraz naprawiany kosz sprzęgłowy)
No to pewnie zebrałeś Bęcki od starszego
Wiesz, skrzynie zajechałem w momencie, kiedy w domu nikogo nie było.
Tzn. tylko Mama była. Ale to powiedziałem że łańcuch tylko spadł... Bo brat już FJ miał to CZ nie jeździł, a Tato jeszcze rowerkiem do pracy się woził.
I z miesiąc pewnie stała, bo ja nic nie mówiłem że coś zepsute!
I brat chyba chciał się przejechać, no i widzi że łańuch zwalony, zakłada, ale dalej to jechać nie chce.
No i wtedy dopiero zauważył że coś nie tak, i trochę opiernicz dostałem... I musiałem ten tryb wymieniać.
Ale utrzymywałem wersję że tylko łańcuch spadł i nawet nie wiedziałem że coś siadło, tylko że dopchałem i zostawiłem bo nie chciało mi się łańcucha nakładać.
(09-03-2014 21:51:24)belda1999@o2.pl napisał(a): No ładna cz te wszystkie sprzęty są twoje?
Każdy w domu praktycznie ma "miał" swój sprzęt. Fortepian 1200 Brata, Czesia Taty, a Mój był Koszmar (ogar 200).