Post: #16

Damian ale przeczytaj co napisałem ze to wszystko sie potwierdza stan silnika itd

Post: #17

Siemka
Komar stał sb w szopce zupełnie zapomniany od lutego wczoraj wreszcie mi się o nim przypomniało i się za niego wziąłem całkowicie go rozebrałem (rama). Okazało sie że naprawdę ma ten przebieg 497km rama to nawet nie jest podniszczona ma wszystkie org mocowania nawet gumy na podnóżkach to nie zdązyły sie wytrzec od trzymania nóg bo są napisy Bydgoszcz nawet nie przytarte licznik cały czas sie kręci wgl co to za rodzaj licznika? Dobra teraz coś o silniku złozyłem go nie dawno przyjrzałem sie wszystkim częściom i powiem wam że nie widziałem żadnego wodzika który by nie miał ryske ten nawet sie nie zdązył przytrzec od przesuwki. Jak widać w tle ma go komar 2350 bo nie miałem w co ten silnik wsadzic więc wsadziłem w rame 2350 xd. Dobra lecą foty:

   
   
   
   
   

---

siemka sorki nie dodały sie wszystkie zdj oto reszta:
   
   
   
   
   

Post: #18

Takiego okaza to nawet nie remontuj No, może pare szczegółów
Dbaj o niego i tyle
A co do silnika to załóż go tak jak był oryginalnie,,, w 2350 nie pasuje "kwadraciak",,, poza tym to i wartość jest mniejsza
ja jednak bym zostawił tego z niskim przebiegiem, bo normalnych jest dużo, z takiego ze świecą szukać
Pozdrawiam i gratuluję zabytku ,..

Post: #19

dzięki Suwmiarka ja tn 017 wlożylem do 2350 tylko chwilowo chlopaki niestety decyzja już zapadla komar będzie malowany chlopaki a co to za licznik??

Post: #20

Nie maluj i nie remontuj! Bo po co ? Oryginał to oryginał

Post: #21

pod żadnym pozorem go nie ruszaj czyli nie maluj wsadź silnik i jazda

Post: #22

Kuba jeździć Komarem z przebiegiem 500 km to chyba tylko ty potrafisz jeździć ! Według mojej logiki odnowić na stan fabryka i do pokoju jako mebel .

Post: #23

xDDD chłopaki no ale mówie wam że ten lakier to bardzo zardzeiwały jest i koła też a z kołami w żadne srebrzanki sie nie bede bawił...

Post: #24

Ja na miejscu właściciela porobiłbym tylko miejscowe "zaprawki", w przeciwnym razie korozja będzie się dalej rozwijała,,,gdyby to był najzwyklejszy KOMAR to nie było by się co zastanawiać, ale takiego okaza to aż żal malować, ale w obecnej sytuacji................
Szkoda, że nie przetrzymywano go w lepszych warunkach wtedy może korozja by się tak nie rozwinęła

Licznik jest ROMETowski (OGAR)

Post: #25

Siema
Bardzo dawno nic nie pisałem komar zawieziony do piaskowania. Za tydzień malowanie

Post: #26

Twoja decyzja

Komar mi się bardzo podoba. Coś te 2352 mają w sobie. Miał plomby?

Post: #27

Progres idzie! czekamy!

Post: #28

Miał właśnie ale musiałem zerwać no bo jakbym silnik rozebrał :/

Post: #29

Siemka
Wreszcie odebrałem Komara z piaskowania, szpachlowania malowania podkładem. Niestety zapomniałem zrobić zdj więcej. Komar był wypiaskowany pomalowany podkładem, szpachla i 2x podkład. Podkład jest ten co statki malują 3 składnikowy coś tam xd

Lecą zdjęcia. W sobote pewnie malowanie

   
   

Komentować dodam że to się dopiero rozkręca zabawa. Będzie mnóstwo chromu i wiele innych rzeczy ale to nie zdradze teraz.

Post: #30

Ładnie ładnie