Post: #166

Boszowi stuka na 2b ale jemu spadł łańcuch wiesz? W romecie miał byś tak samo tylko znając zycie nie skończyło by się na stukaniu na 2 tylko pewnie zblokowaniu całego silnika albo coś.

Post: #167

Ale jednak zgrzyta
Ja się nie znam, kup chinola.

Post: #168

(06-07-2015 16:15:18)KeiSangi napisał(a):  Ale jednak zgrzyta
Ja się nie znam, kup chinola.

Wow ignaś dał emota zamiast kropki nienawiści

Post: #169

Bo to nie jest kropka nienawiści.
To nie było zdanie nienawiści.
Ja zamiast spacji często daję entery, bo tak mi łatwiej w androidzie.
Ale najbardziej nienawistne jest kończenie zdania na "Pozdrawiam."

Post: #170

Ignaś Pozdrawiam

Post: #171

Obrażam się.

Post: #172

Ok.




.........

Post: #173

Żartowałem.
Ale ot.
A co tam u jelenia, czy tam innej gazeli?

Post: #174

(06-07-2015 20:04:03)KeiSangi napisał(a):  Żartowałem.
Ale ot.
A co tam u jelenia, czy tam innej gazeli?

Lepiej powiedz co u tego twojego kundla słychać...

Post: #175

Ale nie w tym temacie.
Nie poli, bo i tak jestem 280 km ełej.

Post: #176

Tak się jeszcze zastanawiam nad tym ogarem Jaki sens jest oddawać ogara do mechaników? 223 w porównaniu do 023 jest aż tak trudne? Bo ja 023 robiłem pierdyliard razy i złożyć umiem z zamkniętymi oczami

Post: #177

W 223 zbawieniem jest to że można odkręcić tylko pokrywkę zapłonu, i że wirnik jest pod spodem.

Post: #178

Bo tak się zastanawiam jak by typowi zaproponować 100zł i jak coś na części sprzedać

Post: #179

Może być, albo silnik za 200 op*dolić i nowy kupić.
Ogar 200 jest nieporównywalnie lepszy od 205.

Post: #180

Ja tam na mojego byłego 205 nie narzekałem, wręcz przeciwnie Był to po prostu zaje*isty motorower śmigał, odpalał zawsze, pchałem go tylko jak zabrakło paliwa, a nabiłem nim ponad 2k km. Pzy ostatniej jeździe nawet policja jechała, ale skręciłem w las Raz złapało tłoka przy przegazówce na drodze, ale puścił od razu i nawet na mocy nie stracił Do dziś nie wiem przez co to było Dobra nie ronię już tych łez :v