Post: #130

(30-08-2012 22:45:04)Simon napisał(a):  Mam jeszcze jedno "głupie pytanie" . Skąd pewność że sprzęgło ok ?

A jak ja bym Ciebie zapytał albo twojego ojca.
Panie skąd pewność, że w Pana aucie jest wał ok ? Panie a skąd pewność, że sprzęgło ok, skoro nikt do niego nie zaglądał od 6 tyś ?
Nie zadawaj mi debilnych pytań i "nie ucz ojca dzieci robić".
Motory jakie wypuszczam do ludzi są sprawdzane setki razy. Ja nie odpierdalam maniany. Bo za odpierdalanie maniany można mieć mordę oklepaną kilkadziesiąt razy. Morda nie szklanka co prawda, ale nie warto ryzykować

Silnik pracuje cichutko, sprzęgło bierze idealnie mniej więcej na połowie klamki a nie na jej końcu. Po wciśnieciu sprzęgła, jak i bez niego nie ma stuków, pisków a obroty nie spadają. Olej nie jest brudny. Motor nie gaśnie po wciśnięciu klamki. Luz łatwo znaleźć. Biegi wchodzą perfekcyjnie.
Jeszcze masz jakieś wątpliwości ? A może chcesz mi coś zarzucić ? Może sam sobie tą plombę przypiąłem ? a może sprzęgło jest na dorżnięciu, motor pali na pycha a ja wcisnąć go chce komuś ?