Post: #1

Po 10 latach stania kolega przyprowadził do mnie komarka silnik 023 wszystko ZMD. Zapalił może z 2 kopa lecz nie chciał się wkręcić do końca. Zmieniłem w nim pierścienie bo totalnie 0 siły (musiałem zdjąć pląbe z silnika ;( ) Potem poskładałem na nowych uszczelkach zapalił trzymał lepiej wolne obroty troszke lepiej się wkręcał, ale nie miał siły jechać. Przy próbie zdjęcia magneta ściągacz pękł - od nowości magneto nie było zdejmowane. Podłączyłem jakoś 2 kondesator zapłon ustawiłem porządnie tak samo przerwe na platynkach, a on dalej nie wkręca się do końca i nie ma totalnie siły pomimo tego sprawdzałem stan cylindra jest b.dobry tłok również.