Ogar 205 1987
|
Autor |
Wiadomość |
usertm
Ekonomista

Liczba postów: 56
Imię: Maciej
Skąd: Kolno
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Ogar 205 1987
(30-05-2025 01:44:52)Bob_Harley napisał(a): prędkości to te liczniki chyba nigdy nie pokażą dobrze jak założyłem nowy u siebie to po jakichś 30km wskazówka zaczęła latać po całej tarczy
dobry patent to jest licznik rowerowy, ja sobie kupiłem do Ogara 200 taki z podświetleniem że nawet w nocy elegancko widac ile sie ciśnie xD do tego akurat ten ma kalibrację wielkości koła wg obwodu w mm dzięki czemu śmiem twierdzić że naprawde dokładnie pokazuje prędkość
Zawsze jakaś radocha, że chociaż się coś rusza. U mnie jak jeszcze działał, to przy 30 miałem już 60 na liczniku
Ostatnio wybrałem się na małą przejażdżkę po okolicy.
Zrobiłem z 15 km, trochę po mieście, trochę po obrzeżu, no i niestety bez problemów się nie obyło.
Problem polega na tym, że gdy jechałem, nagle zaczął się przyduszać kiedy dawałem gazu do końca, aż wreszcie dusił się już od połowy manetki. Na szczęście dowiózł mnie dzielnie do domu. Podejrzewam lewe powietrze, miałem już kiedyś ten problem kiedy ciągnęło mi między gaźnikiem. Podejrzewałem, że coś tam się rozszczelniło i złożyłem to na nowo z dorobioną uszczelką, ale problem nie ustał. Kiedy jadę i zatykam jedną dziurę puszki szmerów, to idzie prawie jak burza. Teraz pytanie gdzie to mogło się rozszczelnić. Pod głowicą i pod cylindrem żadnego czarnego osadu ani nic, więc pozostaje chyba zmienić simmering?
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-06-2025 17:57:55 przez usertm.)
|
|
03-06-2025 17:51:01 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Ogar 205 1987 - usertm - 03-06-2025 17:51:01
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
|
|