Czesc, ale to zwiekszanie wyprzedzenia zaplonu - to nie jest 'ustawienie z wyliczenia', tylko to sie dostraja precyzyjnie i w zaleznosci od rodzaju silnika, jego stanu zuzycia, uzytych elementow skladowych, itp. / dostrajanie moze trwac nawet 2 -3 dni i nie bedzie to zadna 'sensacja'...
Tylko zwieksza sie np. wyprzedzenie / przesuwajac plytke przerywacza o 0,5 mm i sprawdza sie na drodze - na osiagi...
Znowu zwieksza sie wyprzedzenie o 0,5 - 1mm obrotu plytki i znowu sprawdza sie osiagi na drodze [ przy braku hamowni ], itd. / az osiagnie sie perfekcyjne ustawienie.
A tutaj mam wrazenie - ze ustawiles w 2 minuty np. '7 mm przed GMP' i sie nie udalo, stad trzeba bylo wrocic do fabrycznych '3 mm przed GMP'...
Jakos ok. 2 - 3 pokolen Inzynierow - silnikowcow / 'lamalo sobie glowy' od lat 20 - do 70 / 80-tych, jak wykonac najbardziej zaawansowany technologicznie - mechanicznie aparat zaplonowy, zeby moc kazdy silnik SV / OHV przystosowac do roznych oktanowo benzyn, np. od 'BA 60' - do 'BA 75' i dalej do 'wysokooktanowych etylin 90 Oktan' i w koncu prawie w kazdym samochodzie od lat 50-tych byly aparaty zaplonowe z tzw. 'korektorem oktanowym' / jako pierwszy stopien regulacji wyprzedzenia zaplonu od 60 - do 90 Oktan benzyny; pozniej byl zamontowany regulator odsrodkowy z ciezarkami, a jeszcze pozniej - regulator z membrana podcisnieniowa...
Wszystkie 3 regulacje wyprzedzenia dbaly wowczas o to - zeby nie zniszczyc / nie przegrzac silnika samochodowego zatankowana akurat benzyna o zbyt wysokiej Liczbie Oktanowej...
Ale perwsza regulacje wstepna - trzeba bylo ustawic osobiscie na aparacie zaplonowym - czyli ten 'korektor oktanowy' ze skala o dlugosci 30 mm / do aktualnie zatankowanej do zbiornika benzyny.
Bo silniki samochodowe byly wowczas bardzo cenne - nie bylo 'skad wziac zamiennika', niestety - dlatego mialy te regulacje wstepna 'korektorem oktanowym', zeby kazdy uzytkownik - wlasciciel samochodu mogl o niego jak najlepiej zadbac - wyregulowac wstepne wyprzedzenie zaplonu.
Dzisiaj juz prawie 'nikt' o tym nie pamieta - bo wszystko zalatwia 'komputer pokladowy', ale kiedys - to byla podstawa jazdy samochodem, bo byly 2 rodzaje benzyn na rynku : 'niebieska 78 Oktan' / do nisko sprezonych silnikow uzytkowych 5 - 7 : 1 i 'zolta 94 Oktan' / do wysokosprezonych silnikow 9 - 9,5 - 10 : 1 - do wszelkich 'Fiatow 125p, 131, 132 i zachodnich bryk'...
Natomiast spotkalem sie faktycznie kilkakrotnie z taka 'opinia znawcow techniki samochodowej / motoryzacji', ze 'cyt. : nie bylo czegos takiego jak korektor oktanowy nigdy'...
To ci 'znawcy motoryzacji' wlasnie, ktorzy nie pamietaja benzyny 'niebieskiej 78 Oktan' - dlatego uwazaja, ze 'nie bylo czego regulowac w zaplonie', tylko zawsze ustawialo sie fabryczne '3 mm przed GMP'...
Pozdrawiam.
Jeszcze raz, lepsze zdjecie aparatu zaplonowego z trzema regulacjami wyprzedzenia :

- po lewej u gory zdjecia : reczny 'korektor oktanowy' ze skala o dlugosci 30 mm, umozliwiajacy bardzo precyzyjne ustawienie wyprzedzenia zaplonu / do LO zatankowanej benzyny, z dokladnoscia do 1 Oktana : od 60 - do 90 Oktan.
Po prawej : membrana podcisnieniowa od ciegna zwiekszajacego wyprzedzenie - w zaleznosci od podcisnienia w kolektorze ssacym glowicy;
Trzeciej regulacji nie widac - bo jest pod plytka przerywacza, to : odsrodkowy regulator wyprzedzenia zaplonu z ciezarkami - obracajacy o pewien kat krzywka przerywacza zaplonu / w zaleznosci od obrotow silnika.
Pozdrawiam.