Jaki stary motorower do 3 tysięcy ?
|
Autor |
Wiadomość |
Dinozaur
Uczeń

Liczba postów: 126
Imię: Jarek
Skąd: Wroclaw
Pojazd: Inny
|
RE: Jaki stary motorower do 3 tysięcy ?
Czesc, w tzw. 'dawnych czasach' kupilem za rownowartosc ok. '1 sredniej pensji' przedwojenny motocykl, na szczescie na chodzie, chociaz lekko przerobiony na 'choppera'.
Nie mialem o nim za bardzo pojecia, ale ze jezdzil - to wyprobowywalem go na 'koncu ulicy i na szutrach', zanim doprowadzilem do prawie oryginalnego stanu i zarejetrowalem...
Wszystkiego sie na nim nauczylem, prawie sam - czasem ktos bardziej obeznany mi cos podpowiedzial i tyle / po pol roku - mialem w tzw. 'malym palcu' przedwojenna technike motocyklowa 250cc - OHV.
W dodatku - motorek byl 'troche podrasowany' przez kogos przede mna wiele lat wczesniej, prawdopodobnie do wyscigow ulicznych w miastach ?
Wtedy bylo o tyle gorzej, ze tylko glowne ulice w miescie byly pokryte 'asfaltem', ale np. wystawaly spod niego na 7 - 8 cm klapy kanalow lub z kolei - byly zapadniete na 10cm.
Jazda po bruku czy dziurawym 'asfalcie' i w gestym ruchu ulicznym byla dosc uciazliwa - bo np. jadac w kolumnie samochodw / wpadalem czesto w dziury w 'asfalcie' lub uderzalem przednim kolem w wystajaca klape kanalu, a jeszcze gorzej podbijalo sie tylne kolo / na 'pol metra w gore', a samochody 'braly takie atrakcje drogowe / pomiedzy kola'...
Natomiast motocykl byl na tyle zabytkowy, ze mial z przodu tzw. 'trapez', a z tylu - rama byla sztywna, stad te uciazliwosci w jezdzie po zniszczonych, brukowanych ulicach.
Ale i tak wytrzymalem na nim dosc dlugo, bo ok. 96 - 98 tys. km / przez 6,5 - 7 lat codziennej jazdy, wiec sie da - nawet przy tak niekorzystnej nawierzchni, jak kostka brukowa, poszarpany - polatany 'asfalt' i braku poczatkowo umiejetnosci.
'Na szczescie', ze przy tak malej pojemnosci 250cc - byl na tyle 'podrasowany', ze nie bylem na nim 'zawalidroga', a na 'wylotowkach' z miasta - moglem jechac na rowni ze wszystkimi 'samochodami' wowczas, ktore juz czesto 'gnaly 100 / 110 - 120 km/h'...
Az w koncu - przejechala go i zmiazdzyla ciezarowka / 'izoterma' - przywozaca mieso do sklepu obok i 'zero' jakiegokolwiek odszkodowania...
Probowalem z 15 lat temu jezdzic po miescie np. na rowerze z silniczkiem zabytkowym, ale byl zbyt 'powolny' do jazdy po ulicach, a jednoczesnie - zbyt szybki do jazdy po sciezkach rowerowych, czyli byla to tzw. 'slepa uliczka'...
Zeby jezdzic w duzym miescie na zabytkowym motorowerze - musi on byc dostatecznie szybki i miec dobre hamulce, zeby nie dac sie 'spychac na krawezniki', tylko zrecznie 'lawirowac pomiedzy samochodami', bo inaczej - wlasnie spychaja na krawezniki i studzienki kanalizacyjne, niestety, wymuszaja pierwszenstwo / zajezdzaja droge, itp., itd.
Pozdrawiam.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-05-2025 22:48:31 przez Dinozaur.)
|
|
23-05-2025 22:40:32 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Jaki stary motorower do 3 tysięcy ? - Dinozaur - 23-05-2025 22:40:32
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|