Witajcie ponownie Szanowni Romeciarze! Dawno tu nic nie wstawiałem, co nie znaczy że Ogarek Dwuseta stoi i sie kurzy, wręcz przeciwnie - ciągle jest potrzebny, a to do sklepu podjechać, a to do pracy bo ładna pogoda itd. No ale przejdźmy do rzeczy, czyli wojaży (tych ciut dalszych). W sumie od zeszłego roku to nie było tego za wiele (poza Ogarką, Szlakiem Orlich Gniazd i Kamieńcem które tu opisywałem, był jeszcze Sandomierz ok. 300km jednego dnia i chyba tyle), raczej krótsze dystanse, ale więcej ilościowo. Dziś z kolei trasa 130km, można by rzec że wkoło komina, bo plan był na Tomaszów Mazowiecki, ale niestety deszcz nas spłoszył i sie wróciliśmy gdzieś w 3/4 dystansu. Niemniej i tak było wyśmienicie, no i w końcu stestowaliśmy z bratem interkomy. Powiem tak - trzeba było je kupić od razu jak jeszcze jezdzilismy z kumplem na dwa ogarki 200. To jest takie wygodne, jak nie trzeba drzeć mordy pod światłami że "Teraz w prawo" xDD Jafka jak to jafka jeździ świetnie, zero problemów od czasu remontu, olej tylko wymieniłem jakoś w czerwcu jak jechałem na Mopedszoł, a tak to tylko paliwa sie dolewa. W miedzyczasie kumpel "testował" CDI w swoim Ogarze 200 ale tak natestował że sprzedał Ogara (najgorsza decyzja w życiu moim zdaniem, ale co ja tam wiem), no i teraz jeździmy z bratem - ja swoim Ogarem on swoim można by rzec. Oto kilka fotek z dziś:
Szerokopojęte pola na tle zachmurzonego nieba czyli moje ulubione
No i ogarek brata który od czasu swapa na 72cc z gaźnikiem jeździ jak złoto:
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-08-2024 19:30:50 przez Bob_Harley.)
04-08-2024 19:28:21
1 osoba postawiła piwo Bob_Harley za ten post:1 osoba postawiła piwo Bob_Harley za ten post. Debesta (08-05-2024)
Forum by Tomasso94 2010 - 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis i odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki.