Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Karat 1970 - szczegółowy opis przywracania świetności
|
Autor |
Wiadomość |
wigryman
Nowy
Liczba postów: 111
Imię: elvis
Skąd: legnica
Pojazd: Inny
|
RE: Karat 1970 - szczegółowy opis przywracania świetności
Pinio.
Dzięki serdeczne. Ciekawe czy numer 3202 dotyczy Karata w podstawowej wersji, czy jakiejś innej. Nawiązuję do analogicznych kart Wigry (3250) i Wigry Lux (3252). Sygnatura karty wskazuje rok 1969 i kilka rzeczy rzuciło mi się w oczy. Po pierwsze - osłona łańcucha na rysunku ma napis Universal, a rower nie wygląda na wyposażony w przerzutki. Brak manetki i linki. Drugie - hamulec cierny przechodzący przez błotnik. Nie widziałem takiego na żadnym zdjęciu zachowanych egzemplarzy (albo za mało zdjęć obejrzałem w sieci). Po trzecie - wysokie mocowanie pompki, aż do połowy sztycy siodła. No i wreszcie zdjęcie po lewej. Sądząc po geometrii ramy Karat to nie jest. A osłona łańcucha też ciekawa, nie widziałem takiej jeszcze.
Pytasz po co mi karta czy katalogi. Po pierwsze lepiej raz zobaczyć (jak wyżej) niż dziesięć razy usłyszeć, a po drugie mam nie tylko Karata, do renowacji czeka obecnie kilkanaście innych, w tym starszych, modeli. Owszem, można posiłkować się zdjęciami zachowanych egzemplarzy czy opiniami, ale nie mając gwarancji "koszerności" wolę szukać u źródeł. Na przykład długość szprych w Karacie o czym pisałem wcześniej, otworzyłbym katalog i po temacie.
Tymczasem w oczekiwaniu na suchą, słoneczną pogodę do lakierowania, wykonałem drugi prototyp obszycia siodełka. Tym razem nie skóra a skaj, jak w oryginale. Obszywałem na szybko ręcznie, bo moja maszyna pociągnie grubość produktu do 10mm, a w tym wypadku sam filc ma 10. Dlatego to nadal prototyp. W kolejnej wersji odchudzę filc i myślę, że wtedy spokojnie będę mógł obszywać maszynowo. Pozostaje też kwestia z jak grubą nicią (kordonkiem) moja maszyna sobie poradzi. Oryginalne szycie było kordonkiem około 0,8 - 1,0mm. Muszę popytać w sklepie z materiałami jakie mają najgrubsze igły (oczka). A siodełko muszę założyć do swojego pojazdu na testy. Ciekaw jestem czy materiał się nie rozciągnie. Zastosowałem specjalny skaj stosowany na jachtach. Najbardziej wytrzymały i wodoodporny, ale siedzenie rowerowe to nie leżanka w kokpicie. Siedzenie rowerowe pracuje dużo więcej.
A oprócz tego kolejna ciekawostka. Obie opony Degum z 1972r, a mają inną wielkość logo, i inny układ napisów.
Pinio, oczywiście piwko się należy za kartę Karata.
Nadal nie wiem co to za pojazdy, w katalogu z 1974, o numerach 3200 i 3203. Na pewno z grupy składaków.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-07-2024 18:25:27 przez wigryman.)
|
|
14-07-2024 18:18:10 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Karat 1970 - szczegółowy opis przywracania świetności - wigryman - 14-07-2024 18:18:10
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|