Witam forumowiczów.
W związku z nieustającą dyskusją na temat "dany rocznik - jakie fabryczne podzespoły" postanowiłem szczegółowo opisać mojego w 100% oryginalnego Wigry 1 z 1976r. W miarę renowacji i konserwacji będę wrzucał zdjęcia i opisy kolejnych podzespołów, bo jednorazowo stworzyłbym zbyt obszerny post.
Przekonanie o tym, że nie został nigdy "skalany" jakimikolwiek ingerencjami wynika z kilku faktów. Rower nabyłem od Pana Andrzeja z Augustowa, który opowiedział mi całą historię pojazdu. Pierwszym i zarazem jedynym wcześniej właścicielem roweru był dziadek Pana Andrzeja, który sporadycznie używał go w terenie, po czym rower trafił do mieszkania i pełnił rolę rowerka treningowego. Zintegrowany był tylnym kołem z jakąś formą minibieżni. Swoją drogą całkiem ciekawe rozwiązanie. Od śmierci dziadka w roku 1993, rower pod opieką ojca Pana Andrzeja nadal, nie niepokojony przez nikogo, stał w mieszkaniu aż do czasów obecnych, kiedy to stał sie po prostu zbędny. Z informacji od Pana Andrzeja wynika, że nikt nigdy nic przy rowerze nie zmieniał, bo nie było zwyczajnie takowej potrzeby. Rower dotarł do mnie w oryginalnym (!) pokrowcu, a w ramie znajdowały się owe już legendarne, rometowskie klucze. Ja, na podstawie swojego doświadczenia, również nie stwierdziłem ingerencji osób trzecich. Ogólny stan roweru oceniam na 5-/5. Rower obecnie po konserwacji i niewielkich poprawkach wraca do stanu bliskiego fabrycznemu, i prawdopodobnie trafi do "kapsuły czasu" czyli do szafy. Kiedyś zapewne nieraz jeszcze kogoś zaskoczy, ale to już będzie zadanie syna, a może wnuków...
Miłość od pierwszego wejrzenia wygląda tak...
Od początku.
Ku mojemu zaskoczeniu w przesyłce, rower dodatkowo umieszczony został w oryginalnej torbie, której absolutnie się nie spodziewałem. Stokrotne dzięki dla Pana Andrzeja.
Torba z brązowego skaju (jakiż to był szał w PRL-u), z uchwytami z mocnych, jasnooliwkowych pasów. Prawdopodobnie materiał na pasy z zasobów Ludowego Wojska Polskiego Zamiast cywilizowanego zamka (widoczne przygotowane fabryczne lamelki do jego wszycia), którego zwyczajnie brakło, zastosowano substytut guzików w postaci drewnianych kołeczków, przepinanych przez skórzane uszka. Skóra na uszkach równie licha, wykonana z tłoczonej dwoiny (spodnia część skóry o słabszej wytrzymałości, ze sztucznym tłoczeniem wzoru naturalnej skóry licowej). Wewnątrz torby brak jakichkolwiek pieczątek, napisów czy naklejek.
Obecnie pojawiły się w sieci kopie tych pokrowców, ale co oryginał to oryginał.
Kolor ramy, widelca i bagażnika - meksykańska czerwień. Numer ramy ewidentnie wskazuje jej rok produkcji jako 1976. Naklejka Wigry definiuje model jako Wigry 1. Pozostałe naklejki Predom Romet, ostrzegawcza oraz z kluczem, zgodne z modelem Wigry 1.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-04-2024 21:36:54 przez wigryman.)
22-04-2024 20:39:38
1 osoba postawiła piwo wigryman za ten post:1 osoba postawiła piwo wigryman za ten post. krisb120 (06-02-2024)
Forum by Tomasso94 2010 - 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis i odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki.