No dobrze, ale co to ma do squisha? Przecież tłok w tulei nie może się przekrzywić bo nie ma miejsca. Z tym to już Ci mówiłem i wrzucałem link. Obejrzyj i zrozumiesz dlaczego tak bylo.
Ja wczoraj sprawdzałem na cylindrze i głowicy i faktycznie zależy jak przykręcisz tak będzie. Jest luz na otworach szpilek i komora w głowicy nie licuje idealnie z tuleją. I to bylo powodem tych różnic po jednej i drugiej stronie. Przy tak mocno wypukłym denku wystarczy troszeczk przesunąć a różnica będzie szybko się robić.
Tak w ciemno to nie stwierdzisz bicia wału. Tylko czujnik.
Gdyby czop od zapłonu był mocno krzywy to nie ustawiłbyś zapłonu, to znaczy nie wkręcał by Ci się dobrz i w ogóle lipa, ale to już byś dostrzegł po ruchu magneta.
Nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz że krzywy czop od strony sprzęgła?
Jak to sprawdziłeś bez rozbierania.
I w ogóle ja nie widzę żadnego sensu wkładania yaki j ilości pracy jak ty bez sprawdzenia przed montażem wału, no albo chociaż po włożeniu w lewy karter.
Głupiego robota. Półśrodki.
Niestety ale musisz uzupełnić sobie warsztat aby się bawić w to co chcesz
Zdejm pokrywę zapłonu i czujnikiem sprawdź bicie. Pizniej od strony sprzęgła.
Wtedy dopiero decyzja co robić. Może wcale nie jest krzywy. Chociaż znając sposoby składania polowek może tak być. Wały te są miękkie i lekki napor rozcenteowuje wal.
Za ciasno pasujecie łożyska na czopach, tak że po rozbiórce widać że wal jest wygnieciony od wewnętrznej bierz i. Nie wyślizgany a odgnieciony. Bo byli za ciasno.
Zobacz jak składają Simsony. Żadnego dobijania czy skręcania śrubami. Nakładają jeden kartery na drugi ręcznie. I jakoś to się lekko schodzi.
Jak tak złożysz będzie dobrze. W innym przypadku może sz kombinować z wciągać zami itp ale to też jest wątpliwe..
A wal masz zdystansowany? Na łożyskach? Ile na boki luzu ma? Sprawdzałeś to? I ile korba chodzi na Dolnym czopie. Bo jak dużo a do tego nie zrobiłeś dystansowania na sworzniu tylko dałeś szersze łożysko to efekt jest jaki jest
Patrz jak robią to profesjonaliści a nie szukaj rozwiązań od chłopaków z podwórka. Bo tak traktuje sposób założę większe łożysko i będzie dobrze. Nie nie będzie dobrze i t nie jest dobry i prawidłowy sposób. Igielki mają mieć szerokość bierzni po której chodzą. Czyli takiej jak korba. Łożysko szerokości korbowod 12.5-13 mm.
Wtedy wyrabia ci się cała długość rolki. A tak jak ty zrobiłeś okej, na początku da radę. Ale po czasie rolki będą zużyte na środku a po bokach już nie. I co wtedy? Mi się wydaje że tak się nie robi tylko daje się po prostu odpowiedni dystans.
Norweski Zomowiec,
Proszę raz jeszcze żeby Ci wyjaśnić ten squitsh. Krzywy wal tu nie rzutuje. Bo korba jest zamocowany nie na czopie wału a na sworzniu stopy korbowodu. Ten sworzeń się nie krzywi. Tylko przeciwwagi przekrzywiają się na tym sworzniu bądź obracają. I wtedy czopy zapłonu i sprzęgła nie są równolegle. To właśnie znaczy krzywy wal. To znaczy rozcentrowany. Czopy nie są w jednej osi. I stąd jest bicie. A nie z krzywego czopu. Pozycja dolnego sworznia nie zmienia się
A jak by tak było to przecież byś tłoka do cylindra nie włożył. Chłopie zastanów się nad tym.
Pewnie rozcentrowales wal przy montażu i teraz masz bicie na czopach i wibracje. Ale to nie jest krzywy czop czy krzywy wal. Tylko rozcentrowany wal.
Nie ma współliniowości przeciwwag i wtedy oba czopy są nierówno. Albo też doszło do skręcenia połówek na czopie. Albo jednej połówki. Tylko wtedy by było bicie tylko na jednym czopie. W pierwszym przypadku na pewno na dwóch czopach.
https://youtu.be/JJ4hXMJ9aPs 5:00 norweski zomo