Romet 2375 Krzycha
|
Autor |
Wiadomość |
Julianowy
Nowy
Liczba postów: 2
Imię: Krzysiek
Skąd: Łuków
Pojazd: Romet 2375
|
RE: Romet 2375 Krzycha
(15-10-2022 19:29:07)Debesta napisał(a): Ładnie si dzwonki wyszło. Podrzewales te cycki do zagniatania w podstawie (trzymali pokrowca), czy nie?
Dziękuję, wyszło całkiem ok. Siedzenie po zabiegu jest miękkie i elastyczne (pianka wraca do stanu początkowego po naciśnięciu).
Nie rozumiem pytania o te wąsy do zaciskania poszycia...
(15-10-2022 20:41:26)Quake96 napisał(a): Szkoda tylko, że w sumie wzór obszycia nie pasuje rocznikowo do tego egzemplarza, ale to tylko taki detal, czepiam się
A to czemu? Szukałem możliwie identycznego...
Odciskane szwy na wierzchu poszycia były świadomym wyborem, przez tradycyjne szwy dostaje się wilgoć do pianki, tutaj jest to całkowicie wyeliminowane.
Jak profilowałem siodło w motocyklu którym poruszam się na codzień, to pod poszycie dawałem folię stretch, po tym zabiegu bez względu jak duża ulewa po trasie, czy na zlocie pod tyłkiem zawsze sucho - wiem że nie ma co porównywać, gdyż Rometem to co najwyżej do sklepu w słoneczny dzień, chciałem jednak pokazać sens wyboru pokrowca...
Swoją drogą trudno coś kupić uszytego dokładnie na wzór oryginału i z wytłoczeniem napisu.
Mój jedyny zarzut do zakupionego pokrowca jest taki, że zabrakło cienkiego sznurka wszytego w "rant" który dociskania jest przez wypustki w podstawie.
W oryginale był właśnie wszyty sznurek, przez co zakończenie poszycia było mocno uwypuklone, a przez to stabilnie przytrzymywane przez zaginane "wąsy" w podstawie.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-10-2022 08:54:11 przez Julianowy.)
|
|
16-10-2022 08:38:30 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Romet 2375 Krzycha - Julianowy - 16-10-2022 08:38:30
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości
|
|