W oczekiwaniu na graty z chromowni zająłem się tapicerką.
Postanowiłem jednak kupić nowe poszycie, będzie estetyczniej wyglądać.
Pianka była w stanie przyzwoitym od góry (tam gdzie wdarła się wilgoć to delikatnie stwardniała, więc wykruszyłem tą cienką warstwę. Od spodu było nieco gorzej. Miejscami to utlenienie pianki i jej kruszenie się było do głębokości 1-1,5 cm. Zdjąłem więc po całości warstwę 2. centymetrową i na to miejsce wkleiłem nową piankę o tej samej grubości, na boki wzdłuż krawędzi podstawy dałem 1. cm aby poszycie nie leżało bezpośrednio na metalu (możliwość przetarcia) -czyli to co byłem zmuszony odciąć, teraz musiałem dokleić.
Na koniec pianką 0,5 cm okleiłem całość aby wygładzić ewentualne nierówności. Na tak przygotowane siedzisko poszło nowe poszycie. Efekt przedstawiam niżej
Wymieniłem też tryby w ślimaku (przekładni) prędkościomierza. Do wyboru miałem zakup chińskiego zamiennika -podejrzewam że też z plastikiem w środku, lub dedykowany zestaw przekładni wykonany z metalu podobno przez rodzimą firmę.
Mogę szczerze polecić ten zabieg, bo za 30 zł zyskamy finalnie raczej pancerne rozwiązanie. Jednak przed złożeniem całości do kupy należy wprowadzić drobne poprawki, czego chyba nie przewidzial producent. Otóż problem polegał na tym, że w trybie napędzającym (dużym) w miejscu gdzie wyfrezowane ząbki "atakują" na trybik mniejszy, owe ząbki są cienkie (ich zakończenia) co skutkowało zacinaniem gdyż zwyczajnie się wywijały... po potraktowaniu ich cienką tarczą, obrobieniu iglakiem i włożeniu w korpus, cały mechanizm pracuje lekko, płynnie i bez jakichkolwiek zacięć. Zabieg trwa 10 min, ale chyba warto.
Dalsza część:
Kolejne foty
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-10-2022 18:52:44 przez Julianowy.)
Forum by Tomasso94 2010 - 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis i odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki.