Romet Romka - 50-T-1 '82r.
|
Autor |
Wiadomość |
romek
019 rzondzi
Liczba postów: 2,205
Imię: Marcin
Skąd: NOS
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Romet Romka - 50-T-1 '82r.
Diagnoza była celna, i po zamontowaniu cewek w cywilizowany sposób są i światła, i romecik jeździ. Bałem się jednak dzisiaj ruszyć gdzieś dalej, ale z 20 km po bliskiej okolicy nawinąłem, zaliczyłem pierwsze tankowanie do zbiornika no i jeździ, ale jest dosyć słaby. Jest to też problem bo jak napisałem, jedynka nie wypada jeśli trzymam dźwignię do momentu zwolenienia sprzęgła a czasem trzeba się odepchnąć i jest problem. Ogólnie mam jakiś dziwny problem żeby wyregulować zapłon na przyrządy, jest ustawiony na oko, może to od tego. Ale pali na strzała i wkręca się super. To bedzie do poprawki.
Wymieniłem też kranik, w sumie może niepotrzebnie, w starym nie było rezerwy (jest zatkana na amen, jej rurki nie ma, a rurka pozycji otwartej jest skrócona do poziomu rezerwy) można było tak jeździć ale miałem i tak nowy kranik. Stary się może przyda kiedyś, nie wyrzucam go.
I taka mała przygoda, odpadła mi rejestracja ale na szczęście usłyszałem to, a sama blaszka nie uszkodziła się za bardzo. Podniosłem ją i przywiozłem do garażu w zębach i przywiązałem trytką, z myślą że muszę kupić nową ramkę ale pomyślałem że jeszcze poszukam listwy od ramki, wróciłem się i była, ale żeby sytuacja się nie powtórzyła wyłamałem ząbki, zrobiłem dziurki, no i teraz nie tylko nie wypadnie ale i wygląda. Ramka jest po to żeby tablica się nie uszkodziła przypadkowo, ogólnie tutaj jest patent na zamocowanie dużej tablicy. Nie mogłem jej tak po prostu przykręcić bo przeszkadza chlapacz, dlatego do oryginalnego mocowania jest przykręcona wygięta blaszka a do niej ramka.
|
|
23-04-2022 21:08:06 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Romet Romka - 50-T-1 '82r. - romek - 23-04-2022 21:08:06
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
|
|