Post: #22

(15-03-2022 16:48:24)KadetDezamet023 napisał(a):  

(15-03-2022 14:30:25)zaz napisał(a):  

(15-03-2022 14:23:58)KadetDezamet023 napisał(a):  

(14-03-2022 23:31:03)zaz napisał(a):  

(14-03-2022 20:39:57)KadetDezamet023 napisał(a):  nie opłacało się,przynajmniej ja tak myśle

Ja go robiłem dla siebie ważne że rower uratowałem bo by wylądował na złomie

---

(14-03-2022 20:45:04)Marcin_Majster napisał(a):  Kują mnie w oczy te elementu z jubilata i lampki z lat 70 nie to że brzydkie są, ale jak orginalnje byly czarne take bym zostawił
Sam posiadam zenita taki sam lakier za 0 złotych od pewniej pani dostałem
I to już chyba ostatnie sztuki bo czarne osłonki opony beż białych bokow

Powiem tak mi się te starsze lampki podobają nie chciałem czarnych. Wiem że moje jubilat i zenit są z takich roczników że powinny mieć czarne lampki. A z mostkiem było tak jak rozbierałem rower i gwint w widelcu był walnięty i wymieniłem widelec na inny i w trakcie składania się okazało że widelce są takie same ale różnią się otworem i mostek z zenita nie chciał mi tam wejść a na siłe nie chciałem wciskać i dałem z jubilata.

---

(14-03-2022 21:31:07)jurek_1961 napisał(a):  Mnie się z kolei wydaje, że jeśli robimy coś dla siebie, to zapewne najczęściej priorytetem jest to, co chcemy osiągnąć, zaś to, ile na to wydamy, potrafi być kwestią drugorzędną (albo i jeszcze "dalszą"). Z tym, że oczywiście każdy z nas ma prawo do własnego zdania. A rowerek wyszedł super, (z tym, że ja nie mam pojęcia jak on powinien wyglądać w totalnym oryginale) i chyba najważniejsze, że Właściciel jest zadowolony.

W totalnym oryginalne powinien mieć lampki czarne i mostek z zenita a reszta bez zmian.

---

(14-03-2022 21:37:39)Dawid22 napisał(a):  mi tam się podoba, każdy robi według swojego uznania i potrzeb, ważne żeby go nie niszczyć, a to nie jest eksponat do muzeum historii Polski żeby musiał być 100% oryginał

Dziękuje

no Wiadomo że rower fajny,ale nie lepiej by go było tylko wyczyścić ,bez malowania ?wygląda że lakier nie był w złym stanie.

Lakier nie był zły ale widelec był walnięty i kupiłem inny i dlatego go malowałem

można było oddać do spawania

Spawy były dobre ale gwint był walnięty na widelcu.