Komar 2320 '70 - ''Klak''
|
Autor |
Wiadomość |
romek
019 rzondzi

Liczba postów: 2,414
Imię: Marcin
Skąd: NOS
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Komar 2320 '70 - ''Klak''
Zapierdziela  
Był mały problem, pisałem w innym wątku ale samo się chyba naprawiło, albo zwyczajnie jestem dzbanem, w sobotę 18 km, dzisiaj 20 km i szczerze? Nie pamiętam już kiedy ostatnio jeździłem tak jak teraz.. bez żadnego łapania muła, gaśnięcia, odpadania różnych elementów itp. Po prostu jedzie, tak jak został do tego stworzony. Chyba ostatnie takie jazdy były w okolicach 2009 roku jak zrobiłem sobie kartę motorowerową, ale też wtedy różne rzeczy się działy, tylko że głównie z mojej głupoty i nieporadności. Mniejsza. Plan na najbliższe dni? Czekam aż przyjdzie nowa ramka do licznika, i muszę poprawić uszczelnienie tłumika. Myślałem o ponownym lakierowaniu całego, ale na razie musi tak być  Może za jakiś czas to zrobię ale na razie nie mam kasy a chcę się nim trochę nacieszyć.
Jeszcze jest taka bajka, spotkałem ostatnio pierwszego właściciela  Najpierw mnie nie poznał ale wywiązała się nam miła rozmowa, oczywiście dopytywał jak tam Komar, a ja się go dopytałem, bo wiedziałem że ma gruby kajet w którym zapisywał wszystkie trasy i naprawy Komara. Powiedział że oczywiście, że nie ma problemu i mi da go skopiować, ale jak dzwoniłem to powiedział żebym się odezwał za jakiś czas, bo COVID i się boi, w sumie to nie ma co się dziwić, człowiek ma 81 lat. Przypomnę, że w 1972 roku zaliczył on na tym Komarku niemały wyczyn, bo pokonał on tam i z powrotem ponad 600 kilometrową w jedną stronę trasę Kraków-Tłuczań. Moja najdłuższa trasa to 12 kilometrowa Ostróda-Nastajki  Przy okazji postaram się ustalić jego pierwszy numer rejestracyjny i zrobić replikę tablicy, bo na tą chwilę znam tylko wyróznik - GSA
|
|
21-04-2021 20:37:50 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Komar 2320 '70 - ''Klak'' - romek - 21-04-2021 20:37:50
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|