No i się zaraził
|
Autor |
Wiadomość |
Jeż
SMUTAS
Liczba postów: 27
Imię: Michał
Skąd: Słupsk
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: No i się zaraził
Dziękuje za tak spory i żywy odzew w ciągu jednego dnia!
Oczywiście już się obraził na mnie.
Słuchajcie teraz.
Wyczyściłem cały tłumik z nagaru i zadowolony zakładam, patrząc jeszcze na kolanko, które niedługo będę ucinać z tych nadmiarowych 10 cm
No i próbuję go odpalić - a tu kaplica! Przypomniało mi się jak wczoraj na wysokich obrotach przypominał dźwięk turbosprężarki, a 223 jest na mieszankę, to nie jest diesel, ale zignorowałem.
Odpalał jedynie gdy dodawałem gazu manetką, po czym gasł na wolnych.
Sprzedałem go.
Oczywiście żartuję, okazało się, że stary króciec był "odblokowywany" tak, że miał dziurkę na wylot, którą ktoś zalepił poxyliną! XD I to pewnie ta dziurka tak świszczała.
Usunąłem te tałatajstwo i widzę znowu tą dziurkę.
Próbuję odpalić - dosłownie to samo.
Zamówiłem już nową świecę, lusterko boczne, przednią oponę, szkło lampy, kranik paliwa z filtrem i oczywiście nowy króciec.
Myślicie, że po wymianie króćca będzie normalnie chodzić? Wcześniej jak nim jechałem, nie było problemów z "świszczeniem" (pewnie poxylina trzymała).
A do Panów z Słupska - który by mi wyregulował zapłon (i może gaźnik, choć tam się reguluje jedynie bieg jałowy) w zamian za opowieści dziwnej treści?
|
|
13-04-2021 23:33:38 |
|
1 osoba postawiła piwo Jeż za ten post:1 osoba postawiła piwo Jeż za ten post.
klodian2002 (04-14-2021)
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: No i się zaraził - Jeż - 13-04-2021 23:33:38
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 8 gości
|
|