Dwuseta, czyli w końcu mam Ogara 200.
|
Autor |
Wiadomość |
Mixol
Uczeń
![*](http://www.chlopcyrometowcy.pl/images/uczen.png)
Liczba postów: 231
Imię: Mixol
Skąd: okolice Mińsk Maz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Dwuseta, czyli w końcu mam Ogara 200.
Cześć
Luuxxx to będzie jak znajdę czas na cokolwiek, o odblasku pamiętam ale covid krzyżuje trochę plany.
Coś tam się dzieje, mam już wał po regeneracji na korbie Duellsa, czopy po simeringami są wytarte więc majster dorobił mi tuleje pod większe simeringi.Karter już pospawany i oszlifowany.Nie wyszło do końca jak chciałem ale frezowanie spawu to masakra, straszne opornie szło.Mam kupione łożyska FAG C3, simeringi, uszczelki, śruby na imbus, i łańcuszek sprzęgłowy Favorit, oraz garść podkładek dystansowych - będą w końcu na zapas.Dorobiłem u tokarza tulejkę wałka zdawczego z fosforobrązu b101, stara miała już spory luz i wałek latał na głównym.Same kartery są dobre, gniazda ciasne, przyzwyczajony do Wuesek gdzie wszystko trzeba zwykle dawać na klej, a tu szok jednak jest to lepiej wykonane w 223 niż S01.Wczoraj wieczorem po kąpaniu dzieciaków powlekłem się trochę na siłę do garażu, miałem wstępnie złożyć na sucho silnik bez wału żeby sprawdzić dystansowanie skrzyni ale nie podoba mi się tulejka wałka pośredniego w prawym karterze.O ile w lewym jest średnio, to w prawym wałek ma luz pewnie ok 0.2mm.Ciężko sprawdzić ten luz w warunkach które mam, pewnie będzie to chodziło ale smak roboty ???Chyba skończy się na wysyłce karterów i dorobieniu nowych tulejek z osiowaniem.
Jakie macie doświadczenie z tym tematem, kiedyś w Wuesce nie takie były luzy i się dało jeździć ale nie chcę tego silnika składać na odwal.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-10-2020 08:21:10 przez Mixol.)
|
|
24-10-2020 08:11:59 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Dwuseta, czyli w końcu mam Ogara 200. - Mixol - 24-10-2020 08:11:59
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości
|
|