Dwuseta, czyli w końcu mam Ogara 200.
|
Autor |
Wiadomość |
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Dwuseta, czyli w końcu mam Ogara 200.
Cytat:Co do osprzętu to miałem na myśli... hm, osprzęt - od kiedy to skrzynie biegów nazywamy osprzętem Kwejciu?
Oj drobiazg
Cytat:Co więcej, obawiam się, że Romet też tak uważał, dlatego właśnie po spektakularnym sukcesie krajowego silniczka do motorowerów dwuosobowych - 019 - zdecydowali się na cokolwiek lepszego. Ciężko w tej kwestii o inne wnioski...
Już spieszę z wyjaśnieniem ![Smile Smile](images/smilies/smile.gif) Dezamet nie chciał już produkować 019 (być może przez awaryjność), więc Romet szukał zastępstwa. Jawę wybrali, bo była sprawdzona i tania. My kupowaliśmy silniki od pepiczków płacąc za nie węglem, serio. Z kolei powstanie późniejszego Ogara 205 to efekt zwiększonego zapotrzebowania na dwuosobowe motorowery (przypominam, że umowa z Czechami opiewała na zaledwie 10 tys silników rocznie) prawdopodobnie poniekąd przez zakończenie produkcji WSKi.
Cytat:bo nówki czeskie są piekielnie drogie, a zamienniki mocno takie sobie. A już na pewno nie kupuj nowych, tanich tarcz sprzęgłowych.
O akurat w kwestii tarcz wcale nie trzeba bać się nowych, ale prawdą jest to, że najlepiej je obejrzeć przed zakupem. Trafiają się sztuki z zębami ostrymi jak shuriken, a takie można o kant dupy potłuc. Raz chyba trafiło nam się tutaj, że ktoś się za bardzo postarał z produkcją i zrobił aż za grube tarcze
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-07-2020 00:45:52 przez Quake96.)
|
|
13-07-2020 00:43:48 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Dwuseta, czyli w końcu mam Ogara 200. - Quake96 - 13-07-2020 00:43:48
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
|
|