Dwuseta, czyli w końcu mam Ogara 200.
|
Autor |
Wiadomość |
Mixol
Uczeń
Liczba postów: 231
Imię: Mixol
Skąd: okolice Mińsk Maz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Dwuseta, czyli w końcu mam Ogara 200.
Cześć
Jast progres, w tygodniu zamówiłem trochę drobnicy do Ogara uszczelki itp. i przy okazji również do Pegaza którego też muszę w końcu uruchomić.Dziś częściowo rozebrałem silnik z Niebieskiego, demontaż iskrownika i gaźnika w celu czyszczenia, wszystko pod grubą warstwą kurzu i smaru.Wymyłem iskrownik, wirnik i karter pod nim, zmieniłem kondensator, potraktowałem papierem ściernym przerywacz, sam iskrownik ma oznaczenie 30W, myślałem że w Ogarach były tylko 20W może ktoś zmienił.Złożyłem wszystko i Ogar pokazał iskrę.Gaźnik po małym czyszczeniu trafił na miejsce i silnik zasilony ze strzykawki zapalił z drugiego kopa.Z początku opracował tylko na wolnych obrotach, jak udało się go przegazować to dostał wysokich pomimo zamkniętej przepustnicy.Pali na dotyk, tylko dziwnie pracuje, albo nie chce się wykręcać albo sam dostaje obrotów, wygląda jak by brał lewe powietrze, może to wina tego że pracował bez filtra.Wał korbowy ma duży luz osiowy, czop chodzi na boki ze 2mm, ma chyba wytarte czopy pod łożyskami.Muszę na spokojnie posiedzieć przy silniku, obstawiam simeringi albo dolot, czeka mnie sporo mycia bo syfu jest od groma.Niebieski jest odblokowany, Pomarańczowy ma natomiast blokadę na dolocie.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-04-2020 00:47:00 przez Mixol.)
|
|
25-04-2020 00:41:36 |
|
1 osoba postawiła piwo Mixol za ten post:1 osoba postawiła piwo Mixol za ten post.
seler1500 (04-25-2020)
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Dwuseta, czyli w końcu mam Ogara 200. - Mixol - 25-04-2020 00:41:36
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
|
|