Ja również, chodź nad samym faktem ubolewam, nie jestem zwolennikiem sztucznego napędzania
forum, takiego czy innego; [fora] muszą się same bronić, bo stety, albo niestety to jest ich sens...
"Mówiłem" to już chyba gdzieś/kiedyś, ale z chęcią powtórzę - bardzo cenię Nasze (jako całość) za stosunkowo małą pobłażliwość dla
leniuszków - tj. "zajawkowiczów" przyzwyczajonych do fejsbuka, gdzie rzuca się byle jakie pytanie w
eter i zaraz wypowiada się siedemdziesięciu specjalistów od wszystkiego i od (do) niczego...
Taka asertywna i stanowcza postawa, może i surowa, jasne, ale skutecznie eliminuje chwilowych
fun-boy'ów od ludzi, którzy chcą tu
faktycznie podzielić się pasją, dostać fachową poradę czy po prostu podyskutować. A niestety dzisiaj sporo osób rejestruje się tylko po to, by właśnie zadać konkretne (a przy tym często i błahe) pytanie, nawet nie pisząc w
Powitalni (albo właśnie tam się produkując), nie zwraca uwagi na działy, nie wspominając o jakiejkolwiek składni, gramatyce, ortografii itp. traktując Forum jak właśnie jakieś anonimowe
social-media. Ale Forum to coś więcej, jesteśmy jakąś społecznością i - moim zdaniem - chociaż pewnie w większości jesteśmy dla siebie równie anonimowi, to powinniśmy tą (tę?) społeczność pielęgnować... Jeśli komuś naprawdę zależy, to nawet jak dostanie odpowiedź "to już było", to doprecyzuje, poszuka, inaczej sformułuje pytanie...
Z resztą, mówiąc...
pisząc już sam za siebie, nie wypowiadam się w każdym nowym wątku (z nowymi odpowiedziami), ale generalnie sobie czytam, śledzę i zaobserwowałem, że jeśli ktoś, nawet
nowy, ładnie się przedstawi, opowie o swoim problemie/ pojeździe/ spostrzeżeniu etc. w odpowiednim dziale, zachowując jakieś podstawy składni
(da się to czytać i zaczyna zdanie wielką literą - nie każdy musi być Miodkiem, osobiście nie mam dużych wymagań a i sam robię błędy) to Wszyscy takiej osobie chętnie, a przynajmniej chętniej pomagamy.
I to jest - uważam -
Nasza siła, zaleta i jakość...
Biorąc to co powyżej - bo się znów rozpisałem -
zusammen do kupy - pobłażając i pozwalając na "bylejakość" szybko zrobi się tu śmietnik...
Natomiast co do
pkt. 4. w poście kolegi
RaszkoV - pomysł sam w sobie dobry,
aaleeee (bo zawsze musi być ale
):
Regulamin konkursu "Jednoślad Miesiąca"
nie zabrania zamieszczania zdjęć rowerów
i wiem co mówię, bo sam o to pytałem i takowe zamieściłem
Aaleeee - nie wiem czy potrafię jasno ubrać myśli w słowa, więc jak coś, to pytajcie - Twój pomysł ma potencjał promocyjny. Najprościej jak umiem opowiem jaki mi się zrodził pomysł, na podstawie tego co pisałeś, rozruszania
sekcji rowerowej:
Osobiście nie robiłbym [na Forum] dwóch równoległych
konkursów, bo tak jak pisałem, rower, jak się okazało, też jest jednośladem i mieści się w regulaminie (chociaż warto by się tu przyjrzeć słowu
pojazd, bo może wprowadzać w konsternację...), a jak zachęcić zarówno do udziału miłośników rowerów i jednocześnie zaprosić ich do Naszego Forum? Tu z pomocą przychodzi ten (nieszczęsny?
)
Facebook. To właśnie tam, prócz publikacji zwycięskiego "Jednośladu Miesiąca", którym (jak dotąd) był zawsze motocykl, warto by dodać, a może raczej usystematyzować dodawanie zdjęć rowerów Użytkowników,
np. (pierwszy z brzegu tytuł/ notka) w ramach
cyklu "Nasze rowery Romet"...
Wymagałoby to rzecz jasna zaangażowania ze strony moderatora Naszego Facebooka, ale i też dobrze by było mieć osobę, która "wyszpera" te zdjęcia z pośród - całkiem w sumie nie małej liczby - forumowych zasobów... W mojej wizji dorzuciłbym tu jeszcze krótką historię prezentowanego modelu, nazwę użytkownika + link do tematu, bo często gęsto są tam relacje z renowacji, historie pozyskania sprzętu itd... Idea polega na tym, aby pokazywać
Nasze dwa kółka, a nie broszurki (które osobiście kocham) i pokazać, że na Forum są zapaleńcy, pasjonaci. Nie tylko "motorowerowi".
A że to kupa roboty i na pewno sam admin/ moderator Strony na fb nie byłby w stanie się tym zająć, moją kolejną propozycją (jeśli w ogóle doczytaliście do tej pory i generalnie do Was to przemawia) jest skierowanie właśnie Ciebie
RaszkoV, oczywiście jeśli chcesz, ale uderzyłeś w stół
do wyszukiwania zdjęć i ew. redagowania odpowiedniej notki, tak, by gotowy materiał zamieszczać na Stronie. A może udałoby się upiec "dwie pieczenie" i
rowerowcy zaczęliby chętniej brać udział w
konkursie?
Matko i córko, przepraszam, że się tak rozpisałem.