Romet M750 Pegaz
|
Autor |
Wiadomość |
Ferin
Nowy
Liczba postów: 2
Imię: Ferin
Skąd: Łódź
Pojazd: Romet Pegaz
|
RE: Romet M750 Pegaz
Powracam z większą ilością pytań i prośbą o radę i pomoc.
Ostatnio mam problem z odpaleniem Pegaza. Wydaje mi się że zalałem silnik. Jak zdjąłem głowicę i cylinder widać było na dnie komory, że jest jakiś płyn. Wyciągnąłem strzykawką z wężykiem i było lepiej, trochę popyrkał i zdechł, ale przed tym zabiegiem w ogóle nie odpalał. Czy tam powinna być taka ilość płynu czy tylko wilgoć na wszystkim w komorze? Teraz pytania.
Link do zdjęć
I. Jakie ustawienia gaźnika (dwie śrubki z boku) i igły mieszanki będą dawały szansę na odpalenie,
wiem że to wszystko zależy od danego egzemplaża, ale chyba są jakieś fabryczne ustawienia.
Dla igły mieszanki, na przykład, drugi rowek od góry?
Dla śrubek wolnych obrotów, przy odpalaniu nie powinny mieć znaczenia, ale jak to wkręcić-wykręcić
na start dla zimnego silnika, bo nie mam w tej chwili szansy na ustawienia na rozgrzanym silniku.
II. Próbowałem ustawić zapłon i szczelinę pomiędzy platynkami. Mam oryginalną instrukcję i wszystko ok, ale jak mam kurcze ustawić stojan w dobrej pozycji gdy koło zamachowe jest na wale, bo bez koła nie rozwiera się platynka, więc nie wiem gdzie ustalić położenie.
A z kołem, dostęp jest ciężki i bardzo niewygodnie i trudno jest to zrobić. Macie jakiś patent na to?
III. Na zdjęciach widać cylinder, nie dosyć że ma sporo rys wzdłuż ruchy tłoka, to jeszcze jest jakaś głęboka wżera po stronie wydechu. Wydaje mi się że przynajmniej głowica jest oryginalna, a jak jest z cylindrem? Opłaca się go reanimować czy to jakiś skośnooki i najlepiej wymienić na coś lepszej jakości?
To samo tyczy się tłoka, czy to oryginał, czy wymienić na nowy a z tego zrobić popielniczkę?
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-10-2019 20:44:07 przez Ferin.)
|
|
09-10-2019 20:37:38 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Romet M750 Pegaz - Ferin - 09-10-2019 20:37:38
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|