MZ ETZ 250 by Szymon
|
Autor |
Wiadomość |
Odrestaurator
Majster
Liczba postów: 3,256
Imię: Szymon
Skąd: Knurów
Pojazd: Inny
|
RE: MZ ETZ 250 by Szymon
Generalnie to tak, jest problem, co prawda piszczenie ustało ale ciężko zapalić jest MZ. Co prawda chodziła ale jakoś dziwnie i nagle gasła. Przejrzałem zapłon i mam dwóch głównych podejrzanych - przerywacz i krzywkę. Iskra pojawia się cały czas w DMP, nie idzie ustawić zapłonu. Próbowałem kręcić krzywką ale nie wiele to dało, nie miałem już siły dziś do końca tego sprawdzić. Ale tak czy siak oba te elementy wyglądają na styrane i przyda się je wymienić. Udało się nawet przejechać kawałek. A potem zgasła i już nie chciała odpalić, potem jeszcze na chwilę odpaliła i zacząłem grzebać w zapłonie, skończyło się na tym że zaczęła przy kopaniu strzelać w wydech (tak konkretnie yebło dwa razy że pół wioski słyszało) a i raz wywaliła mieszankę pod głowicą. I tylko strzela w wydech i nie zapali. Więc zapłon za późny. Jutro się pobawię. Jakieś pomysły? a, wyczyściłem dziś gaźnik i filtr powietrza, do którego prawdopodobnie nikt nie zaglądał od nowości.
Zapomniałem dodać, jak chodziła, to na obroty bardzo ospałe się wkręcała (za duży przerwa na platynie tak myślę) ale jakąś tam moc miała i ciągnęła do przodu, więc chyba zatarcie mogę odrzucić.
Mój Simson
YT: POLMOZBYT
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-07-2019 23:15:37 przez Odrestaurator.)
|
|
09-07-2019 23:11:50 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości
|
|