Romet Ogar 200 / 88'
|
Autor |
Wiadomość |
Ychu
Nowy

Liczba postów: 61
Imię: Krzysztof
Skąd: Wejherowo
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Romet Ogar 200 / 88'
Ostatnio miała miejsce bardzo dziwna akcja - byłem pojeździć w sobotę rano , zrobiłem jakieś 5 km ale zbierało się na deszcze także wpadło drugie 5 km. Wieczorem chciałem znów pojeździć , ale ogar okazał się martwy. Odpalał na 2 sekundy i gasł , zmiana świecy i tak samo na 4 różnych świecach. Także nie wiem jak to było że jeszcze dojechałem do domu  Zmieniłem uszczelkę między gaźnikiem a króćcem bo wydawała się podejrzana i faktycznie było widać że lekko puszczała ( zakładana nowa razem z cylindrem  ) wyciąłem sobie nową i przy okazji dałem nowe szpilki bo przekręciłem stare  Ogar ożył , ale na chwilę ;/ Dziś rano chodził elegancko i dowiózł mnie do pracy , ale wracać do domu już nie chciał i byłem zmuszony go pchać do domu  Zdjąłem dekiel od strony zapłonu , cały iskrownik z cewkami , wszystko wyczyściłem , przejechałem platynki pilnikiem , zmieniłem uszczelniacz na wale żeby już tam nie zaglądać później i po założeniu wszystkiego dalej było tak samo - na 2 sekundy chodzi i gaśnie.
Chciałem od nowa ustawić zapłon , ale okazało się że nie jest tak źle bo po prostu zniknęła przerwa na platynkach  Nie było jej kompletnie , także nie wiem jak mógł odpalać na 2 sekundy i co miała do tego zmiana świecy  W każdym razie mam teraz ogarnięty cały zapłon i już powinien być z tym spokój. Jeszcze na pewno mam do wymiany sprzęgło bo na rozgrzanym odpalić z kopa nie da rady  Strasznie się ślizga
Miałem już nawet myśli by się go pozbyć , ale pomimo że potrafi sprawiać problemy i już dużo nerwów mi napsuł to szkoda by mi było go sprzedać.
|
|
21-05-2019 23:00:34 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Romet Ogar 200 / 88' - Ychu - 21-05-2019 23:00:34
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości
|
|