Ktoś może pomoże.
|
Autor |
Wiadomość |
Suwmiarka
Komarowiec
Liczba postów: 521
Imię: Rafał
Skąd: RZS
Pojazd: Inny
|
RE: Ktoś może pomoże.
Oj kolego. Mam kilka uwag odnośnie Twojej inicjatywy.
Po pierwsze - dlaczego pomysł skazany jest na porażkę - wyobraź sobie ludzi wrażliwych na krzywdę innych (przeglądający internet) jest powiedzmy 80-90% niech 1 na 10 wpłaci złotowke. Ludzi wrażliwych na punkcie motoryzacji jest 4-5% . 1 na 10 zrobiłby wpłatę, to widzisz jaka to proporcja. Ponadto mam wrażenie, że nikt (odpukać) z Twojego otoczenia rodziny, bliskich znajomych nie był w ciężkiej chorobie. Wówczas człowiek chwyta się każdej deski ratunku, nie ważne jakie są szanse. Znam przypadek że pacjent miał 4% na przeżycie a wrócił do sprawności. Inni zaś idą na niegroźne operacje a nie wybudzają się. Przemyśl to!
Po drugie - dlaczego małe zbiórki nie udają się? Odpowiedź jest prosta. Powiedzmy jest bogaty człowiek (miłośnik motoryzacji) który nie ma czasu na własne dłubanie a chce mieć swój wkład w ratowanie zabytków. To jak myślisz - zrobi przelew dla kogoś komu brakuje 250zł na remont (powiedzmy samego silnika, a co z resztą? Skoro takiej kasy nie ma to albo sprzeda i projekt upadnie - kasa w błoto, albo będzie żebrał dalej) czy też da komuś kto remontuje jakiś powiedmy wrak prototypu, który w połowie już skończył a brakuje mu np.10tys. na dorobienie reszty.
Tak czy inaczej, nie twierdzę że pomysł jest zły - sam w sobie jest ok. Kiedyś zbierano pod kościołami, potem przeniesiono się pod sklepy a teraz ruszył też internet (czyli generalnie tam gdzie przewija się dużo ludzi).
Nie mniej jednak powodzenia w remoncie Ogara!
|
|
05-11-2018 18:26:39 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Ktoś może pomoże. - Suwmiarka - 05-11-2018 18:26:39
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|