Post: #35

Witam,

Jak zwykle czas nie pozwala na dłubanie przy Motorynce lecz ostatnio troszeczkę ruszyłem z tematem a poniżej efekty:





Blacha siedzenia była powyginana w "chińskie osiem" wiec szybciutko wiozłem się za renowację( było tam chyb ze 4 różne warstwy lakieru)





W tym momencie muszę położyć instalację i składamy resztę.

Jest plan żeby skończy Motorynkę do końca roku w końcu w kolejce czekają dwa komary i ogar ale zobaczymy jak to będzie.