Post: #1

Siemanko
Jako że planuję zostać szczęśliwym nabywcą charcika, a dokładniej jego silnika w pierwszej kolejności planuję w nim robić remont, a jak już i tak będzie silnik na stole to by przydało się go dłubnąć. Mój cel jest jeden: 90-100 kmh. Więc mechaniory jakie przeróbki byście polecili ? chciałbym zostać przy 50ccm żeby przy dzwonie nie było przypału. Podejrzewam że na start to dłubnięcie ostre cylindra, głowicy i karterów u lagoona, a jak już takie ostre mody to i wał a jak i te ostre mody to wydech i gaźnik jak i wzmocnienie sprzęgła. Myślicie że taka prędkośc jest możliwa do osiągnięcia ? czy gra nie warta świeczki. Da się zamknąć w 1000 PLN ? ważę 40-50 kg więc będzie mu dość lekko więc przełożenia długie na v-max. Jak jest to niemożliwe to sprowadźcie mnie na ziemię i powiedzcie jaka prędkość jest do osiągnięcia na tym silniku przy nie masakrycznie skróconej żywotności. Z góry wszystkim dzięki.

Kanał: ZeVet (http://bit.ly/zevetchan)
Instagram: bakista__ (http://bit.ly/bakista)
"Łączy ludzi trawa, dzieli ludzi siano."