Komar Sport 2361 1973 - mój bzyk:)
|
Autor |
Wiadomość |
Kosa78
Uczeń
Liczba postów: 160
Imię: Jacek
Skąd: Poznań
Pojazd: Inny
|
RE: Komar Sport 2361 1973 - mój bzyk:)
Z tego co pamiętam miseczki wyszły bez problemu z ramy czyli już coś musiało być grzebane wcześniej (w przeciwieństwie do tych z "zielonki" - tam wyszły ciężko i wchodziły też ciężko).
Co do tempa prac - gdyby tylko doba była gumowa. Ostatni miesiąc siedzę na ciężkim sprzęcie po 10-11h dziennie z sobotami włącznie i szczerze mówiąc "padam na pysk". Od kilku dnia mam wszystko skompletowane ale składam na raty w każdej wolnej chwili. Dzisiaj np. tylko przedni zawias w Sporcie, wczoraj wahacz i amorki od Ciebie a jutro zrobię "wielkie nic" bo muszę przygotować sprzęt do wyjazdu w Polskę. Żeby uprawiać hobby (które coby nie mówić do tanich nie należy), trzeba troszke pozapier.... znaczy się popracować Przymierzam się do tematu kół w Sporcie ale to finansowo też trochę mnie pociągnie. Równocześnie szukam WSK model L z początku lat 60-tych ewentualnie WFMki z początku produkcji ale to pieśń przyszłości
Może w tygodniu złożę"zielonkę" (skorupa lampy już wróciła z renowacji) i mam nadzieję, że na Święta zawiozę ją teściow - w życiu takiego "zająca" nie dostał
Wracając na koniec do tematu nieszczęsnej miseczki - pewnie pozostanie mi wstawienie jakiejś tulei. Gdyby nie to dzisiaj pewnie stałby już na kołach... Ech, te klamoty mnie wykończą...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-03-2018 21:57:36 przez Kosa78.)
|
|
23-03-2018 21:54:20 |
|
1 osoba postawiła piwo Kosa78 za ten post:1 osoba postawiła piwo Kosa78 za ten post.
joozek (03-23-2018)
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Komar Sport 2361 1973 - mój bzyk:) - Kosa78 - 23-03-2018 21:54:20
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości
|
|