Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Rower znaleziony w lombardzie.
|
Autor |
Wiadomość |
jurek_1961
Uczeń

Liczba postów: 176
Imię: Jurek
Skąd: Gdańsk
Pojazd: Inny Romet
|
RE: Rower znaleziony w lombardzie.
No i udało się poskładać!
Oczywiście sporo gratów brakowało, ale po zrobieniu solidnego remanentu w zapasach, znalazło się wszystko, co było potrzebne. Nie brakowało niczego, nawet jednego drobiazgu. I dlatego póki co, wygląda tak jak widać.
Złożyłem go po to, żeby przekonać się, że na tej ramie da się go złożyć, że wszystko będzie pasowało i działało (choćby tylny hamulec), a rower będzie jeździł, tak jak powinien. I jeździ!!! Koła na pewno trzeba będzie wymienić, bo chociaż mają piasty z sygnaturą ZZR i kręcą się super, to obręcze są stalowe (i jeszcze z marnym chromem), więc hamowanie jest bardziej teoretyczne... A siodełko jest, bo jakieś być musi.
Kolejny etap to malowanie ramy.
Przeczytałem wszystkie wątki w dziale "sportowe" i generalnie jestem po stronie Tych, którzy optują za zachowaniem ramy w oryginale, nawet jeśli lakier, napisy i naklejki mają jakieś mankamenty. I to nie tylko małe, ale nawet i większe.
Ale u mnie naklejki na pewno nie były oryginalne, napisów nie ma żadnych, a lakier nie jest oryginalny i, mimo tego, że kiedyś położony starannie, to teraz już słabiutki. Czy to decyzja słuszna, to się okaże....
|
|
11-03-2018 14:06:13 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Rower znaleziony w lombardzie. - jurek_1961 - 11-03-2018 14:06:13
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|