Śmieszne odpowiedzi kupujących / sprzedajacych
|
Autor |
Wiadomość |
Adam104100
Pszegryfff
![*](http://www.chlopcyrometowcy.pl/images/uczen.png)
Liczba postów: 165
Imię: Adam
Skąd: Koszalin
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Śmieszne odpowiedzi kupujących / sprzedajacych
Głupawa ludzi na punkcie Pony vol. 1
Pisze do mnie jakiś jegomość, że potrzebuje kilku części do Pony. Odpisuję mu, że mam na sprzedaż i wysyłam zdjęcie tego zestawu części. W jego skład wchodzi: błotnik przedni z kompletem mocowań, tylny wahacz, siedzenie (z tym legendarnym napisem, za który GimboZnaFcy daliby się zabić - czyt. Romet), mocowanie siedzenia, dźwignia hamulca tylnego, zbiornik do wyboru od Pony301/Kadet lub Pony M1/M2/M3/Komar. Wywiązał się następujący dialog:
Kupujący - K
Ja - J
K - Witam, ile za te części do motorynki?
J - Cena do uzgodnienia. Po prostu powiedz ile masz/ile chcesz dać.
K - No nie wiem. To ty musisz zadecydować. Twój towar. Napisz cenę, będziemy myśleć.
J - 150 zł z wliczonymi kosztami wysyłki. Oczywiście cena do negocjacji.
K - Raczej się nie dogadamy. Zdecydowanie za dużo.
Przez takich ludzi tracę chęć na cokolwiek. Człowiek lata do garażu robi zdjęcia itp. Specjalnie proszę o podanie tego ile ktoś może dać. Tak ciężko uszanować czyiś czas. Koszt tych części po odliczeniu wysyłki, materiałów do niej i pojechania do DPD na koniec miasta to 120 zł. 120 zł na czysto dla mnie. Za tyle to nawet tych części do Ogara nie skompletuje. Sprzedaję części w dobrej wierze z nadzieją, że nie zobaczę ich później na Allegro 2 razy drożej (sam błotnik z mocowaniami to ok. 100 zł), a to jeszcze drogo. Nawet nie podał swojej propozycji negocjacji ceny. Najlepiej to oddaj mu za darmo i jeszcze dopłać. Kolejny dowód, że właściciele Pony i WSK to inny stan umysłu.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-11-2017 20:10:29 przez Adam104100.)
|
|
12-11-2017 20:07:52 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Śmieszne odpowiedzi kupujących / sprzedajacych - Adam104100 - 12-11-2017 20:07:52
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
|
|