Post: #1

Witajcie!
Przedstawiam Wam moją motorynkę Pony. Jest to składak - była rama i silnik - szkoda było wyrzucić
Ciężko mi stwierdzić z której wersji pochodzi rama, aczkolwiek podejrzewam 50-M-2.
Rama kiedyś nosiła meksykańską czerwień, ale została przemalowana przez poprzedniego właściciela. Silnik - Dezamet typ 023, bez jakiejkolwiek plomby.
Chwilowo bez cylindra, został wysłany do przeróbki i szlifu - ze względu na brak środków tłok i pierścienie ZMD, w planach szlif pod Meteora lub coś podobnego. Motorynkę posiadam od sześciu lat, ale jeżdżę nią w sumie od pięciu - kiedyś się jej bałem W maju silnik przeszedł remont prawie kapitalny - wymienione zostały wał korbowy, łożyska, tulejki karterów, wałek główny (ukręcony) i cewka zapłonowa. Do kapitalnego zabrakło tylko cylindra - był już porysowany, luz tłok - cylinder 0,3 mm
Niedawno uczyłem się spawać - do kompletu dołączył ściągacz tłoka, czujnik ustawienia zapłonu i przy okazji ściągacz do karterów. Wykonałem również zębatkę 15z wg Feiro. Może kiedyś na oryginał - straszna się z niej skarbonka robi
Miała być korba duells lub Top Racing, ale na razie musi wystarczyć chińczyk - Top Racing poszła do drugiego silnika. Jutro dotrze k60b - co prawda chiński, ale już ja mam na niego sposób Gaźnik dostałem za darmo
Prawdopodobnie wymienię chińskie łożysko igiełkowe na tulejkę - tulejka się nie wysypie i nie zatrze silnika
W jeszcze dalszych planach - rama z papierami, hamulec tarczowy. Za niecały rok prawo jazdy kat. A1

Niestety, rama była spawana - tłumik zresztą też...
Być może tego nie widać - w kloszu znajduje się żarówka H3 - chwilowa prowizorka, ale działa. Cewki przewinięte na 12V.

Dobra, koniec gadania. Łapcie fotki








Motorynka jest ciekawym zbiorem wiejskich patentów...





Ciekawostka: porównanie "oryginalnej" uszczelki do takiej, która pokrywa się z kanałami płuczącymi.




Oczywiście, jest wycięta niedokładnie, ale zależało mi tylko na odpowiedniej wielkości kanałów.

Uszczelki, w sumie to wszystkie, wykonuję samodzielnie - jakoś nie mam zaufania do tych sklepowych, zwłaszcza, jeśli chodzi o uszczelki pod wydech i głowicę. Jeśli chodzi o tą ostatnią - to stara wersja. Dziś wykonałem miedzianą (blaszka 0,2 mm).
Pod gaźnik i wydech - klingieryt zbrojony.




Ciąg dalszy nastąpi.