Ocena wątku:
- 1 głosów - 5 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Romet Flaming 1 72r.
|
Autor |
Wiadomość |
romet3kolory
Uczeń
Liczba postów: 230
Imię: romet3kolory
Skąd: Bielsko-Biała
Pojazd: Inny
|
RE: Romet Flaming 1 72r.
(21-10-2017 22:00:56)Wigrus napisał(a): Te pierwsze Flamingi to były bardzo fajne składaki. Zazdroszczę egzemplarza,
jeszcze w takim kolorze. Jak do Ciebie trafił?
Co do gwintu widelca, to niestety bardzo często jest on zerwany właśnie
w starszych egzemplarzach. Potem robili to już lepiej.
no niestety pod przysłowiowym "śmietnikiem" go nie znalazłem , więc musiałem trochę sypnąć groszem i gdyby nie ten problem z gwintem , to rower byłby całkiem O'K.
Nie mam rozeznania w temacie, więc nie wiem, czy to nie jest jakiś ulep . Błotniki są szersze niż rozstaw "wideł" , w związku z czym przedni jest nieco u góry "wciśnięty" pomiędzy widły . Widełki błotników są blaszane , a nie druciane, a nóżka dla odmiany "z pręta" i chyba za krótka , bo rower na niej postawiony jest bardzo przechylony. A tak po za tym brakuje chyba tylko jednej śrubki przy bagażniku . Nie wiem też jakie było wtedy dynamo , czy to na guzik czy na blaszkę ?
Ten mój gwint , nie tyle jest zerwany , co dosłownie wybity "wyżłobiony" , wygląda to tak jakby ktoś po zerwaniu gwintu jeździł z ruszającymi się sterami, co w konsekwencji doprowadziło do pogłębienia się problemu.
Jest tam podłożona już jakaś podkładka dystatnsowa, ale to nie załatwia problemu.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-10-2017 12:57:20 przez romet3kolory.)
|
|
22-10-2017 12:51:38 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Romet Flaming 1 72r. - romet3kolory - 22-10-2017 12:51:38
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|