Dwuseta, czyli w końcu mam Ogara 200.
|
Autor |
Wiadomość |
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Dwuseta, czyli w końcu mam Ogara 200.
(17-10-2017 21:02:47)Użytkownik usunięty napisał(a): Ogólnie, to silnik w stanie do remontu powinien jechać jeszcze te 57 km/h na trójce.
Taaa, szczególnie jeśli nie ma kompresji. Miałem silnik który ledwo 40 wydusił z siebie, więc to żadna reguła. Silnik do remontu, to po prostu słaby/zmęczony silnik.
Almot do Ogara jest okej. Bresio tak marudzi na te okna, a sam na almocie jeździ Ja u siebie mam almota w przynajmniej dwóch silnikach i złego słowa nie powiem. Jeszcze żaden inny Ogar/Jawka mojego niebieskiego pocisku nie dogonił Okna oknami, ale generalnie wykonanie jest okej. Nigdy nie miałem problemów z almotem, za to z CX już owszem.
Z tłokiem jednopierścieniowym do seryjnego silnika bym nie przesadzał. Przerost formy nad treścią. Dobre to do wysilonych silników, do serii raczej niepotrzebne. Jak składałem swój silnik to dałem 3 pierścieniowego almota i jak wyżej, ni ma na niego bata
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
17-10-2017 21:46:46 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Dwuseta, czyli w końcu mam Ogara 200. - Quake96 - 17-10-2017 21:46:46
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
|
|