Jesteś nowy na forum? - Zachęcamy do przywitania się w dziale "Powitalnia" Smile

Zapraszamy na nasz oficjalny profil - facebook.com/ChlopcyRometowcy

Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 głosów - 0 średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wyrobione miejsce na klin - Wymiana czy regeneracja?
Autor Wiadomość
Quake96 Offline
Pyr pyr, wrum, wrum :D
Moderatorzy


Liczba postów: 2,790
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
Post: #31
RE: Wyrobione miejsce na klin - Wymiana czy regeneracja?
(11-09-2017 08:10:55)Pan Zdzisław napisał(a):  Moja wina, że rozwaliło klin co? ... Tak na marginesie to coś takiego nie powinno się nigdy stać. Jeszcze ktoś oskarży mnie, że źle włożyłem, albo jak ścięło klin to zastosowaliśmy swój z podkładki i teraz mam... jezu. Może jeszcze ktoś będzie wytykać mnie palcami o to, że nie kupię nowego wału.

Twoja wina, że nie rozwiązałeś problemu jak należy, tylko wsadziłeś twardszy klin. I tak, teraz masz za swoje, bo włożyłeś za twardą podkładkę i zaorało Ci wał. A wiesz dlaczego?

Klin nie ma za zadanie utrzymywać magneta, aby się nie obracało na wale. Klin służy tylko do ustalenia położenia magneta na wale przy jego zakładaniu. Po założeniu magneta, klin nie spełnia ŻADNEJ roli, a już na pewno nie zapobieganie obracaniu się magneta. Skoro ścinało Ci "fabryczny" klin, to znaczyło, że magneto obraca się na stożku, więc albo magneto jest trefne, albo czop wału wyrobiony. Ty zamiast sprawdzić jedno czy drugie, poszedłeś na łatwiznę i założyłeś twardszy klin. Do czego to doprowadziło? A do tego, że magneto dalej próbowało się obrócić na stożku, twój klin trzymał je póki mógł, ale w końcu siła była za duża, klin puścił i zmasakrował wał. Tak więc, sam jesteś sobie winien Smile

(11-09-2017 08:10:55)Pan Zdzisław napisał(a):  Tak na marginesie to nie rozumiem tego. Jeśli łożyska nie mają grzechotu, luzu większego niż fabrycznie i co oczywiste kręcą się, to nadają się do ponownego użycia. Ojciec w kosiarce zmieniał paręnaście razy w przeciągu 7 lat, więc mogę mu zaufać. Pokazałem mu te FŁT i powiedział, że się jeszcze mogą przydać. Wydałem trochę na niego i szukam teraz w miarę ,,oszczędnych'' opcji. Wał i tak wymienię pewnie, ale na ten co prostowałem. Zresztą pokażę zdjęcia. Na kartce wygląda na równy a w rękach sprawdzałem przy użyciu średniej siły czy się wygina i nic z tego, więc myślę, że jeszcze może się nadać.

Owszem, łożyska teoretycznie nadają się do ponownego użycia, ale... No właśnie, ale nie wiesz jak długo takie łożysko jeszcze pociągnie, bo jakby nie patrzeć, jest to używana część eksploatacyjna, która podlega zużyciu. Takie łożysko może przejechać jeszcze i kilka tysięcy kilometrów, a może przejechać kilkanaście i zacznie przejawiać oznaki zużycia, bo to że teraz nie ma jeszcze luzów, nie znaczy, że nie jest na granicy tego, aby je mieć.

Tym samym przy okazji rozpołowienia silnika, zawsze warto profilaktycznie zmienić łożyska, jeśli nie wiemy jak długo i w jakich warunkach były używane. I Twoje oszczędzanie niczego nie tłumaczy, bo właśnie oszczędzając, uwaliłeś sobie wał i teraz masz tego efekty. Zamiast skąpić na remont, lepiej od razu zrobić to porządnie i mieć pewność, że pojeździ to dłużej niż "dwa razy dookoła komina". Nowe polskie łożyska to koszt ledwie kilkudziesięciu złotych za komplet, więc nie jest to wcale dużo.


Tylko w zasadzie po co ja się wysilam, jak dalej przeczytać można, że chcesz zakładać wał z korbą prostowaną młotkiem...

- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...


"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
11-09-2017 13:45:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
[+] 2 użytkowników postawiło piwo Quake96 za ten post.
Reklama
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
RE: Wyrobione miejsce na klin - Wymiana czy regeneracja? - Quake96 - 11-09-2017 13:45:15




Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:


Forum by Tomasso94 2010 - 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis i odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
POMÓŻ W UTRZYMANIU FORUM!

Zaloguj do Poczty
Kontakt | Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! | Wróć do góry | Wróć do forów | Wersja bez grafiki | RSS | Mapa użytkowników | Lista banów
 Witaj, Gość
Musisz się zarejestrować przed napisaniem posta.


  

Hasło
  





Reklama


 Szukaj na forum

(Zaawansowane szukanie)

 Ostatnie wątki
Wał 023 pełny czy orginal
Ostatni post: grz3513k
Dzisiaj 02:38:53
» Odpowiedzi: 7
» Wyświetleń: 171
Cześć wszystkim
Ostatni post: grzesbmw
Wczoraj 23:22:04
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 42
Czyżby T-3 nie istniał?
Ostatni post: Alenia232
Wczoraj 21:38:30
» Odpowiedzi: 64
» Wyświetleń: 52230
opona - stomil czy współc...
Ostatni post: Bob_Harley
Wczoraj 21:01:25
» Odpowiedzi: 5
» Wyświetleń: 146
Jakie gwintowniki/narzynk...
Ostatni post: Piotrekdriver1
Wczoraj 14:26:51
» Odpowiedzi: 7
» Wyświetleń: 227
Gdańska Jawa Babetta 210
Ostatni post: buras_tft
Wczoraj 01:11:56
» Odpowiedzi: 6
» Wyświetleń: 1276
Iskra na platynkach
Ostatni post: Merfix
Wczoraj 00:53:58
» Odpowiedzi: 4
» Wyświetleń: 163
kola i wahacz
Ostatni post: grissley
Wczoraj 00:27:23
» Odpowiedzi: 13
» Wyświetleń: 5025
nwm co napisać
Ostatni post: galkahalka
14-12-2025 21:21:58
» Odpowiedzi: 2
» Wyświetleń: 264
Romet ogar 200 strzela w ...
Ostatni post: Jakub.200
14-12-2025 18:38:53
» Odpowiedzi: 11
» Wyświetleń: 431
Oś koła motorynka.
Ostatni post: Piotrekdriver1
14-12-2025 17:41:39
» Odpowiedzi: 2
» Wyświetleń: 143
Przecięty dowód komar
Ostatni post: romek
14-12-2025 17:40:51
» Odpowiedzi: 2
» Wyświetleń: 214
Przednie zawieszenie w Og...
Ostatni post: grissley
14-12-2025 03:48:41
» Odpowiedzi: 25
» Wyświetleń: 2019
Tuning Sałek s38 - działa...
Ostatni post: Dinozaur
13-12-2025 17:39:59
» Odpowiedzi: 40
» Wyświetleń: 2690
Tylna oś Romet Zenit.
Ostatni post: ROMECIARZ1
13-12-2025 17:06:07
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 115

Reklama